Reklama

Vrdoljak: Legia ma wszystko, by być głównym kandydatem do mistrzostwa

Bartosz Lodko

Opracowanie:Bartosz Lodko

25 lipca 2024, 17:15 • 2 min czytania 1 komentarz

Ivica Vrdoljak uważa, że Legia Warszawa spełnia wszystkie kryteria, by w tym sezonie być głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Polski, na które w stolicy czekają od 2021 roku.

Vrdoljak: Legia ma wszystko, by być głównym kandydatem do mistrzostwa

Vrdoljak występował w Legii Warszawa w latach 2010-2016. Ze stołecznym klubem wywalczył m.in. dwa tytuły mistrzowskie oraz cztery Puchary Polski.

Co zdaniem Chorwata będzie celem „Wojskowych” w sezonie 2024/25?

– Kluczowe będzie ustalenie priorytetów, a w przypadku Legii jest nim dla mnie walka o mistrzostwo Polski. Oczywiście, awans do fazy grupowej oznacza zarobek, którym polskie kluby nie mogą pogardzić, ale w dłuższej perspektywie ważniejsze jest zdobycie tytułu. Spójrzmy na Jagiellonię Białystok, która po rozegraniu zaledwie jednej rundy eliminacji Ligi Mistrzów zamelduje się w grupie LKE. Co do łączenia gry na kilku frontach, to wierzę, że obecne władze Legii są mądrzejsze o doświadczenia z poprzedniego sezonu i nie powtórzą tamtych błędów – tłumaczy w rozmowie z „TVP Sport” Ivica Vrdoljak.

Jak Vrdoljak zareagował na słowa Gonçalo Feio, który wprost zadeklarował, że celem dla Legii Warszawa na tę kampanię będzie mistrzostwo Polski?

Reklama

– Podoba mi się to. To ambicja, którą musi mieć w sobie każdy, kto jest częścią takiego klubu jak Legia. Każdy musi w to wierzyć, dopóki tylko są szanse. W dwóch poprzednich sezonach było w tym za dużo asekuracji, a w takim miejscu nie możesz szukać wymówek. Legia ma wszystko, by być głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa. Jeżeli Feio trafi z tym przekazem do głów zawodników, będzie dobrze – sądzi 40-latek.

Legia Warszawa dziś wieczorem zmierzy się w II rundzie el. Ligi Konferencji z walijskim Caernarfon Town. Początek meczu o godz. 20:45.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Kacper Marciniak
1
Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Ekstraklasa

Komentarze

1 komentarz

Loading...