Ostatni test przed igrzyskami zdany. Polscy siatkarze wygrali z USA 

Dzisiejszy mecz przeciwko Stanom Zjednoczonym był dla siatkarzy reprezentacji Polski ostatnim spotkaniem przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. I sprawdzian ten podopieczni Nikoli Grbicia zdali, choć z wieloma problemami po drodze. Udało im się jednak podnieść ze stanu 0:2 i odwrócić losy pojedynku rozgrywanego w Gdańsku, gdzie wczoraj Biało-Czerwoni ponieśli porażkę z Japonią. 

Turniej towarzyski, w którym pierwotnie oprócz Polski, Japonii i Stanów Zjednoczonych, udział wziąć miała też kadra Serbii, ostatecznie odbył się bez ekipy z Bałkanów. A wszystko przez… awarię systemów informatycznych i związany z nią paraliż na światowych lotniskach. Nie miało to jednak znaczenia dla Biało-Czerwonych, bo swoje spotkania mieli rozegrać jedynie z Japonią i USA.

I to właśnie pierwszy z tych zespołów pokonał wczoraj polskich siatkarzy 3:2. Dziś zawodnicy prowadzeni przez Grbicia też postawili rywalom niewielki opór w początkowej fazie meczu, przegrywając bardzo wyraźnie przede wszystkim w pierwszym secie – 18:25. W drugim gra wyglądała nieco lepiej, ale nadal było to zbyt mało, by postawić się Amerykanom, którzy wygrali 25:23. 

Mimo początkowego prowadzenia w trzeciej partii, Polacy nie potrafili utrzymać impetu i stracili swoją przewagę. Zachowali jednak koncentrację w końcówce, w której rywale zaczęli się z kolei częściej gubić. I dzięki temu wreszcie to Biało-Czerwoni zdobyli seta.

ZERO RYZYKA do 50zł – zwrot 100% w gotówce w Fuksiarz.pl

Czwarta partia to już znacznie pewniejsza gra po stronie polskich siatkarzy. Podopieczni Grbicia byli skuteczniejsi, a z tonu spuścili Amerykanie. I to na tyle, że w tej odsłonie meczu ani razu nie wyszli na prowadzenie. Po zwycięstwie Polaków 25:22 było wiadomo, że o losie spotkania zadecyduje tie-break. Lepiej weszli w niego Biało-Czerwoni, w szczególności Tomasz Fornal, podczas gdy rywale popełniali kolejne błędy. Coraz większa przewaga zakończyła się wygraną reprezentacji Polski 15:8 i 3:2 w całym spotkaniu.

Kolejne mecze nasi siatkarze rozegrają już na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Polska – USA 3:2 (18:25, 23:25, 28:26, 25:22, 15:8) 

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O SIATKÓWCE NA WESZŁO: 

• Stefano Lavarini: Uwielbiam grać w pokera. On ma coś z siatkówki [WYWIAD]
• „Gdy mieliśmy grać z Polską, ludzie w naszym kraju oszaleli”
• To było żenujące, ale i idealne losowanie polskich siatkarzy