Wojciech Szczęsny miał zostać krezusem w saudyjskim Al-Nassr, ale prawdopodobnie będzie musiał liczyć się z obniżką zarobków i obniżeniem poziomu sportowego w Monzy, o czym donosi włoski serwis Tuttomercato.
Z informacji włoskich dziennikarzy wynika, że polski golkiper będzie musiał zgodzić się na znaczącą obniżkę wynagrodzenia w przypadku zaakceptowania opcji przenosin z Juventusu do Monzy. Klub zaoferował ponoć Szczęsnemu kontrakt opiewający na 1,5 miliona euro za sezon.
Reprezentant Polski jeszcze chwilę temu był niekwestionowanym numerem jeden w stolicy Piemontu. Starą Damę dopadły jednak problemy finansowo – organizacyjne. Klub z Turynu chciał zaoszczędzić na pensji Polaka i sięgnął po Michele Di Gregorio, do tej pory bramkarza… Monzy.
Polak był jednak spokojny o swój byt, bo coraz bardziej realnych kształtów nabierał jego rychły transfer do saudyjskiego Al-Nassr, gdzie znów spotkałby się z byłym kolegą klubowym, Cristiano Ronaldo. Reprezentant Polski miał tam zarobić dwadzieścia milionów euro za sezon.
Sytuacja jednak się zmieniła. Weto postawił nowy dyrektor sportowy arabskiego klubu, Fernando Hierro, który poluje na Edersona z Manchesteru City i jest coraz bliżej tego celu transferowego. Przyjście Polaka do Saudi Pro League więc upadło, a w planach Juve na kolejny sezon też go nie ma. Zwolniło się za to miejsce w bramce Monzy i ten klub chętnie zatrudniłby Polaka.
Jednak w porównaniu z czterema milionami, jakie proponowały władze turyńskiego klubu, i dwudziestoma od Saudyjczyków, 1,5 miliona, jakie oferuje Monza, wydaje się kwotą, którą 34-letniemu golkiperowi będzie trudno przełknąć. Wszelkie negocjacje w sprawie sprowadzenia Szczęsne pilotuje wprawdzie legendarny działacz Adriano Galliani, jednak nawet jemu może być ciężko przekonać doświadczonego golkipera do zaakceptowania tej oferty.
🇵🇱👎 Il #Monza avrebbe offerto a #Szczesny un contratto da 1.5M€ a stagione. Alla #Juventus, però, non converrebbe cedere il polacco al club brianzolo, siccome non guadagnerebbe nulla dal prezzo del suo cartellino e dovrebbe anche pagargli una buonuscita. [@tuttosport] pic.twitter.com/cbLvtC9hYc
— Around Juventus (@AroundJuventus) July 8, 2024
Na ten moment reprezentant Polski jest na lodzie, a sam klub ze Stadio Brianteo rozważa również inne opcje do zastąpienia Di Gregorio. Władze Juventusu nie chcą też wypożyczać Polaka.
Szczęsny w Turynie występuje od 2017 roku, a w minionej kampanii w 35 meczach piętnaście razy zachowywał czyste konto.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wasiluk: Euro przestało dawać radość. Za dużo jest meczów nudnych
- Ulice Dortmundu gonią nazioli i towar. Oto współczesne Niemcy [REPORTAŻ]
- Rzuty karne nie są żadną loterią. A Anglicy stali się w nich bliscy mistrzostwa
- Ruben Vinagre – nowa gwiazda Legii czy Gil Dias 2.0?
Fot. Newspix