Po odpadnięciu z EURO 2024, Julian Nagelsmann nie potrafił powstrzymać emocji. Zamiast pretensji do sędziego Anthony’ego Taylora selekcjoner reprezentacji Niemiec zdecydował się na niezwykle ludzką reakcję, pokazując wzruszenie po bohaterskiej porażce.
Nie tak wyobrażali sobie koniec EURO 2024 zarówno kibice reprezentacji Niemiec, jak i Julian Nagelsmann. Kadra “Die Mannschaft” odpadła po porażce 1:2 z Hiszpanią. Niemcy stracili bramkę w samej końcówce dogrywki. Porażka może boleć ze względu na to jak dobrze zespół gospodarzy był dysponowany podczas turnieju. W starciu z “La Furia Roja” nasi zachodni sąsiedzi stworzyli sporo sytuacji bramkowych i wydawało się, że przechylą szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Nagelsmann with Joshua Kimmich pic.twitter.com/mnZz2zysfS
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) July 5, 2024
Łzy Nagelsmanna
Po odpadnięciu reprezentacji Niemiec, selekcjoner nie ukrywał tego, że jest bliski całkowitego rozpłakania się. Na twarzy szkoleniowca można było zobaczyć wzruszenie. Julian Nagelsmann nie miał do nikogo żadnych pretensji tylko docenił to, czego udało dokonać się z drużyną. Widać jednak, że apetyty nie zostały zaspokojone.
Julian Nagelsmann: “It hurts because we won’t be able to do better for another two years. And I probably won’t have another home tournament in my career. If we had performed badly, it would have been deserved and then we wouldn’t have to stand here and fight back tears. I don’t… pic.twitter.com/VBJPRGU36B
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) July 5, 2024
– Walczę ze łzami. To boli. Prawdopodobnie nie doświadczę w swojej karierze kolejnego domowego turnieju. Stworzyliśmy naprawdę wspaniałą symbiozę z ludźmi, których przyciągnęliśmy na stadiony, a także przed telewizory. Wiem, że przez dwa kolejne lata nie będziemy mogli grać lepiej niż na tym turnieju. Zupełnie inne emocje odczuwałbym, jeśli byśmy wypadli słabo i zasłużyli na porażkę. Nie wiem, jaki jest plan na kolejne miesiące. Musimy pomyśleć nad przyszłością naszego składu i zrobić wszystko, aby wypaść jak najlepiej w Lidze Narodów – powiedział Nagelsmann w wywiadzie pomeczowym.
W dalszej części rozmowy, selekcjoner podziękował Toniemu Kroosowi za wszystko, co przez lata zrobił dla niemieckiej piłki. Pomocnik po przegranym spotkaniu z Hiszpanią zakończył karierę.
– Nie da się przecenić kariery Toniego. Był zjawiskowym i jednym z najważniejszych piłkarzy w historii niemieckiego futbolu. Wszyscy wiedzą o jego sukcesach, ale nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, jaki on ma charakter. Rozmawiał z zespołem w trudnych momentach i zawsze postrzega siebie jako część drużyny – podsumował selekcjoner reprezentacji Niemiec.
Niemcy zagrają w Lidze Narodów z Holandią, Węgrami oraz Bośnią i Hercegowiną.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
-
LIVE: Francja i Portugalia nadal bez goli. Kto przełamie rywala jako pierwszy?
-
Niemcy skasowali Pedriego, ale nie dali rady Hiszpanii. Gospodarze za burtą EURO!