Kapitan reprezentacji Hiszpanii zdecydował się pozostać w Madrycie – donosi Fabrizio Romano. Niedawno jeszcze udzielał wypowiedzi, po których można było w to wątpić.
– Alvaro Morata poinformował Atletico, że chce pozostać w klubie na kolejny sezon. Miał propozycje z Arabii Saudyjskiej, a dokładniej z Al Qadsiah, ale jego priorytetem jest Atletico – możemy przeczytać we wpisie Fabrizio Romano na portalu “X”.
Jeszcze dwa tygodnie temu Hiszpan udzielił wywiadu, w którym wypowiadał się na temat krytyki ze strony kibiców oraz wyrażał niezadowolenie z powodu poszukiwań nowego napastnika.
– Dla mnie najłatwiej byłoby nie grać w Hiszpanii, ze względu na to co muszę przeżywać, gdy tam jestem – mówi Morata. – Najłatwiej byłoby grać w zagranicznym klubie. Często moje dzieci nie rozumieją, dlaczego ludzie są tak źli na ich ojca. Zeszłego lata najłatwiejszym ruchem byłoby opuszczenie Atletico. Miałem lepsze oferty finansowe od świetnych drużyn, ale myślałem, że coś wygramy z Atletico – mówił Hiszpan.
– Jeśli zobaczę, że Atletico chce pozyskać ośmiu napastników, to znaczy, że nie jestem priorytetem klubu. Nie mogę zostać w Atletico i nie grać – zapowiadał następnie Morata.
W zeszłym sezonie 31-latek w barwach klubu ze stolicy rozegrał 48 spotkań, w których strzelił 21 bramek i zaliczył 5 asyst.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Weszło z Frankfurtu: Ronaldo jak karykatura
- Janczyk z Niemiec: Francja, czyli jak znudzić i zrazić do siebie ludzi
- Josip Ilicić wyszedł z mroku
- Pozytywni kibice, energia Ilicicia i gol turnieju. Erik Janża opowiada o Słowenii
fot. Newspix