Reklama

Oficjalnie: Tymoteusz Puchacz pożegnał się z Kaiserslautern

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

01 lipca 2024, 18:51 • 2 min czytania 8 komentarzy

Tymoteusz Puchacz znów zmieni klub? 14-krotny reprezentant Polski wraca do Unionu Berlin po rocznym wypożyczeniu do Kaiserslautern. W poniedziałek oficjalnie pożegnał się z “Die Roten Teufel” za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Oficjalnie: Tymoteusz Puchacz pożegnał się z Kaiserslautern

Puchacz to prawdziwy piłkarski obieżyświat, który wciąż nie może znaleźć sobie miejsca na dłużej. W lipcu 2021 roku przeniósł się z Lecha Poznań do Unionu Berlin za 3,5 miliona euro, ale w klubie ze stolicy Niemiec nie zaistniał. Udało mu się tam rozegrać zaledwie 10 spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty, więc szybko zaczął być wypożyczany. Najpierw trafił do Trabzonsporu, następnie przeniósł się do Panathinaikosu, a ostatni rok spędził w Kaiserslautern.

Jego przygoda z tym klubem była bardzo udana. “Die Roten Teufel” nie awansowali do Bundesligi, a nawet byli bliżej spadku do trzeciej ligi, natomiast dotarli za to do finału Pucharu Niemiec, w którym musieli uznać wyższość fenomenalnego Bayeru Leverkusen. Puchacz rozegrał łącznie 36 spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył aż 13 asyst. To jednak nie sprawiło, że Polak zostanie na Fritz-Walter-Stadion.

W poniedziałek Puchacz pożegnał się z Kaiserslautern emocjonalnym wpisem w mediach społecznościowych. – Nie wiem, co powiedzieć, żebyście zrozumieli, jak bardzo jestem wdzięczny za Waszą miłość i czas, który mogłem spędzić w Betzenberg. To był najlepszy rok w moim życiu! Nigdy was nie zapomnę – napisał 25-latek.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tymoteusz Puchacz (@puszka.27)

Reklama


Teraz Tymoteusz Puchacz wróci do Unionu, z którym będzie się przygotowywał do nowego sezonu Bundesligi. Nie wiadomo jednak, czy Polak znów nie uda się na wypożyczenie do innego klubu.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trener Lechii z optymistycznym przekazem. “Mentalnie zespół jest w dobrym położeniu”

Michał Kołkowski
0
Trener Lechii z optymistycznym przekazem. “Mentalnie zespół jest w dobrym położeniu”
Anglia

Skandal: Polowanie na Polaków na Chelsea – Legia! [PATOLIGA]

Jakub Białek
17
Skandal: Polowanie na Polaków na Chelsea – Legia! [PATOLIGA]

Niemcy

Niemcy

Henry znowu spróbuje? Francuz może wrócić na ławkę trenerską

Antoni Figlewicz
8
Henry znowu spróbuje? Francuz może wrócić na ławkę trenerską
Niemcy

“Mistrz wahania”. Atmosfera niepewności i wyczekiwania w Leverkusen

Wojciech Górski
7
“Mistrz wahania”. Atmosfera niepewności i wyczekiwania w Leverkusen
Niemcy

To już czas na kolejny krok dla Kamila Grabary? “Nie przypuszczałem, że jest tak dobry”

Wojciech Górski
41
To już czas na kolejny krok dla Kamila Grabary? “Nie przypuszczałem, że jest tak dobry”