Reklama

Co dalej z Tomaszem Pieńką? Nowe informacje z obozu Zagłębia

Kamil Warzocha

Autor:Kamil Warzocha

27 czerwca 2024, 11:43 • 2 min czytania 14 komentarzy

Zagłębie Lubin na specjalnej konferencji prasowej ogłosiło wczoraj, że Waldemar Fornalik z Piotrem Burlikowskim zostają w klubie na kolejny rok. Zgodnie ze słowami nowego prezesa, Pawła Jeża, to zwrot w stronę stabilności. „Miedziowi” poinformowali również o przedłużeniu kontraktów kilku piłkarzy oraz kilku pożegnaniach. Wolną rękę w poszukiwaniu klubu dostał choćby Kacper Bieszczad. Według naszych informacji coś dzieje się także w temacie Tomasza Pieńki.

Co dalej z Tomaszem Pieńką? Nowe informacje z obozu Zagłębia

Jak słyszymy, Zagłębie jest na bardzo dobrej drodze, żeby podpisać z 20-latkiem nowy kontrakt. Ten obecny jest ważny do końca czerwca 2026 roku, więc po zakończeniu sezonu 2024/2025 „Miedziowi” nie byliby w najlepszej pozycji negocjacyjnej w razie ewentualnego transferu.

Nowa umowa miałaby nie tylko utrzymać cenę młodzieżowca na rynku, ale też pokazać mu, że w klubie mocno na niego liczą. To o tyle ważne, że sezon 2023/2024 miał słabszy niż poprzedni. Pieńko wyhamował ze swoim rozwojem, co potwierdził nam wczoraj trener Fornalik:

Były głosy, że Tomek powinien grać więcej i więcej. Okej, grał więcej, ale niestety nie poszło to w parze z takim rozwojem, jakiego byśmy oczekiwali. Dopatrujemy się wielu przyczyn. Może to być młodość, wahania formy. Nie można też zapomnieć, że rok temu latem Tomek uczestniczył w turnieju i przez to ominęły go przygotowania do sezonu. Na pewno chcemy, żeby pracował nad sobą, żeby się rozwijał. Kilku chłopaków już pokazało, że solidne podchodzenie do swojej pracy daje rozwój. Mamy przykład Dawida Kurminowskiego czy Kacpra Chodyny, którzy mieli świetne rundy. Tomka w tej grupie nie ma, ale uważam, że najgorsze już za nim. Ten sezon powinien być dla niego momentem zwrotnym. Widzimy, z jakim zapałem pracuje na treningach.

Jeśli nie wydarzy się nic przełomowego, Tomasz Pieńko podpisze nowy kontrakt z Zagłębiem przed początkiem sezonu 2024/2025. Legia Warszawa, która jest zainteresowana 20-latkiem od jakiegoś czasu, najprawdopodobniej będzie musiała obejść się smakiem.

Reklama

WIĘCEJ O ZAGŁĘBIU:

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

1/8

Cierpienia młodego Andersena. Mały dramat w strugach deszczu

Antoni Figlewicz
15
Cierpienia młodego Andersena. Mały dramat w strugach deszczu
1/8

Idealne wykończenie Jamala Musiali. Niemcy blisko awansu [WIDEO]

Patryk Stec
0
Idealne wykończenie Jamala Musiali. Niemcy blisko awansu [WIDEO]
1/8

Szalona minuta Andersena. Havertz strzela z karnego! [WIDEO]

Patryk Stec
0
Szalona minuta Andersena. Havertz strzela z karnego! [WIDEO]

Ekstraklasa

1/8

Cierpienia młodego Andersena. Mały dramat w strugach deszczu

Antoni Figlewicz
15
Cierpienia młodego Andersena. Mały dramat w strugach deszczu
1/8

Idealne wykończenie Jamala Musiali. Niemcy blisko awansu [WIDEO]

Patryk Stec
0
Idealne wykończenie Jamala Musiali. Niemcy blisko awansu [WIDEO]
1/8

Szalona minuta Andersena. Havertz strzela z karnego! [WIDEO]

Patryk Stec
0
Szalona minuta Andersena. Havertz strzela z karnego! [WIDEO]

Komentarze

14 komentarzy

Loading...