Fabrizio Romano poinformował, że 17-letni Estevao zostanie piłkarzem Chelsea i dołączy do londyńskiej ekipy w 2025 roku, po Klubowych Mistrzostwach Świata. “The Blues” zapłacili za nastoletniego zawodnika bardzo duże pieniądze.
Estevao to 17-letni Brazylijczyk, który występuje na prawym skrzydle. Jego talent objawił się podczas zeszłorocznego mundialu U-17. Zdobył tam trzy gole oraz zaliczył trzy asysty. Od początku było widać, że to zawodnik z ogromnym potencjałem. Chelsea za jego sprowadzenie musiała zapłacić spore pieniądze. Kwota podstawowa transferu wynosi 34 miliony euro. W umowie zapisano jednak znaczne bonusy i po ich aktywowaniu Palmeiras otrzyma dodatkowe 27 milionów.
🚨🔵 EXCL: Chelsea have signed all documents for Willian Estevão, deal sealed!
Final conditions ⤵️
◉ €34m fixed fee.
◉ €6m add-ons based on apps with Palmeiras.
◉ €17m add-ons based on being multiseason starter at #CFC.
◉ €4m difficult add-ons.Contract until 2033 🇧🇷 pic.twitter.com/X9Z3nFTrp7
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 22, 2024
Estevao podpisał kontrakt do 2033 roku. W umowie zostały zagwarantowane bonusy, które aktywują się w przypadku gry w pierwszym składzie Chelsea czy zdobycia Złotej Piłki do 2033 roku. Brazylijczyk trafi do Europy podczas zimowego okna transferowego. Do tej pory zdobył cztery bramki oraz zaliczył trzy asysty w seniorskiej piłce.
Obserwując tego gracza podczas mundialu U-17 można było dostrzec jego imponującą dynamikę, eksplozywność oraz dużą liczbę udanych dryblingów. Na turnieju rozgrywanym w Indonezji najlepiej wyglądali Estevao oraz Claudio Echeverri, który został zakontraktowany przez Manchester City. Brazylijczyk przypomina młodego Viniciusa Juniora i “The Blues” sprowadzili go z myślą, że rozwinie się w podobny sposób.
Nie wszyscy jednak są zachwyceni ze sprowadzenia tego zawodnika. Część kibiców Chelsea uważa, że klub ze Stamford Bridge ma pilniejsze wydatki i bardziej potrzebuje jakości na tu i teraz.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Atuty rywala ważniejsze od własnych. Austria pokazuje miejsce w szeregu
- Szkoda, że czuliśmy taki lęk przed Austriakami. Ale projekt Probierza ma przyszłość
- Regres i nieporządek. Środek pola kamyczkiem do ogródka Probierza