Reklama

Radomiak sprawdza młodzieżowca. To wychowanek Legii

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

18 czerwca 2024, 22:30 • 3 min czytania 6 komentarzy

W Radomiu trwa niełatwy proces budowania kadry na nowy sezon. Rozpoczęcie przygotowań wiąże się między innymi z testami potencjalnych nabytków. Według naszych ustaleń trener Bruno Baltazar w najbliższych dniach sprawdzi młodzieżowca, który właśnie odszedł z pierwszoligowej Wisły Płock.

Radomiak sprawdza młodzieżowca. To wychowanek Legii

Radosław Cielemęcki może zostać piłkarzem Radomiaka Radom, ale wbrew informacjom bloga “Nafciarski.pl” nie podpisał jeszcze kontraktu z zespołem. 21-latek najpierw musi potwierdzić przydatność dla zespołu podczas testów sportowych. Bruno Baltazar chce mu się przyjrzeć, bo poszukuje młodzieżowców, którzy zwiększą rywalizację w polu. Cielemęcki mógłby grać na dziesiątce lub na skrzydle, gdzie Zieloni mają już Guilherme Zimovskiego oraz Krystiana Okoniewskiego.

Transfery. Radomiak testuje Radosława Cielemęckiego

Kariera Radosława Cielemęckiego nie potoczyła się tak, jak przewidywano kilka lat temu, gdy debiutował w Ekstraklasie w barwach Legii Warszawa. Młodego pomocnika wstrzymała głównie głowa, bo talentu do piłki nikt mu nie odmawia. W Radomiaku są tego świadomi, chcą mu się przyjrzeć i ustalić, czy może wrócić jeszcze na poziom, który niegdyś mu wróżono.

W ostatnim sezonie Cielemęcki rozegrał dziewięć spotkań na zapleczu Ekstraklasy. Wcześniej wystąpił w dwudziestu dwóch meczach Ekstraklasy w ciagu dwóch lat.

Jak już informowaliśmy, Radomiak szuka młodzieżowców i jest bliski przedłużenia umowy ze stoperem, Aleksandrem Gajgierem. W najbliższych dniach poznamy decyzję Filipa Majchrowicza w sprawie przyszłości. Zieloni chcą budować na nim przyszłość, ale golkiper ma na stole bardzo dobrą ofertę z Górnika Zabrze, o czym na początku czerwca informował Tomasz Włodarczyk. To między tymi klubami będzie więc wybierał.

Reklama

Radomiak zaczął przygotowania. Wiemy, co z transferami i Moraru

Zgodnie z naszymi doniesieniami do Radomiaka dołączy natomiast Zie Ouattara, prawy obrońca z UD Leira. Zawodnik jest już w Radomiu i uzgodnił warunki dwuletniego kontraktu. Prawdopodobnie znajdzie się w nim także opcja przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy. Trener Bruno Baltazar rozpatruje go na kilku pozycjach: po obu stronach bloku defensywnego lub jako prawego skrzydłowego.

Radomiak zabiega również o ściągnięcie Michała Kaputa, którego wypożyczenie właśnie dobiega końca. Aleksandar Vukovic nie widzi go w Piaście Gliwice, więc jeśli kluby dogadają sprawy formalne, defensywny pomocnik powinien zostać w Radomiu na kolejne lata.

Pozytywne wieści dotyczące środkowych pomocników płyną również z Grecji. Christos Donis w końcówce sezonu odniósł kontuzję, która mogła się skończyć operacją. Udało się jednak uniknąć tego scenariusza i zawodnik wkrótce wróci do Polski, żeby dołączyć do drużyny w trakcie przygotowań. Z kolei Chico Ramos, który kończy żmudną i długą rehabilitację po złamaniu nogi czeka na ostatnie badania i w przyszłym tygodniu może rozpocząć treningi z drużyną.

Na ten moment przycichły tematy wzmocnień Radomiaka w ofensywie. Jonathan Junior z Kotwicy Kołobrzeg chętnie zagrałby w Ekstraklasie, ale jest nie do wyciągnięcia – przynajmniej dla borykającego się z finansowymi kłopotami klubu z Radomia. Zieloni czekają jeszcze na decyzję Arisu Limassol w sprawie Ediego Semedo – informowaliśmy o możliwym wypożyczeniu tego zawodnika. Żeby do niego doszło Cypryjczycy musieliby jednak sprowadzić kogoś na jego miejsce.

Wygląda więc na to, że na początku rozgrywek w ataku Radomiaka zobaczymy tercet: Leonardo Rocha, Jean Franco Sarmiento i Krystian Okoniewski.

Reklama

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

SZYMON JANCZYK

fot. FotoPyK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

6 komentarzy

Loading...