Właściciele Wrexham AFC się nie poddają. Już rok temu złożyli ofertę Garethowi Bale’owi, ale wtedy Walijczyk odrzucił zaloty ze strony klubu. Teraz temat powraca.
– Techniczne jest to nadal możliwe – mówi Rob McElhenney, tworzący duet właścicieli wraz z Ryanem Reynoldsem. – Złożyliśmy ofertę rok temu i teraz mamy zamiar powiedzieć Garethowi, że nadal jest ona na stole. Kiedy tylko będziesz musiał, pozwolimy ci grać w golfa. Musisz tylko przychodzić na trening raz lub dwa razy w tygodniu. Znajdziemy dla ciebie 10 minut na boisku. I pola golfowe. Walia jest jednym z najpiękniejszych krajów na świecie.
Gareth Bale przeszedł na emeryturę 17 miesięcy temu. Wrexham, nawet pomimo fiaska pozyskania Bale’a, chce się postarać o sprowadzenie innych zawodników Premier League. – W tym tygodniu wszystkiego się dowiemy. Niedługo jedziemy do Wrexham, gdzie usiądziemy i porozmawiamy o tym z naszym menedżerem, Philem Parkinsonem – mówił McElhenney po meczu baseballa.
Wrexham awansowało w zeszłym sezonie do League One. Klub stał się popularny dzięki nowym szefom, dwóm gwiazdom Hollywood. Mowa o Robie McElhenney’u i Ryanie Reynoldsie. Dodatkowo w ostatnich dwóch sezonach drużynie i całej społeczności zgromadzonej wokół klubu towarzyszyły kamery amerykańskiej telewizji FX, która kręciła popularny serial dokumentalny „Welcome to Wrexham”. Szymon Janczyk z Weszło pod koniec roku był w Walii i napisał reportaż o fenomenie klubu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Barbarzyńca”. Złoty rok Ronalda Koemana i całego holenderskiego futbolu
- Wielki Boruc, przeklęty Webb i pęknięty balonik. Polska, Beenhakker i EURO 2008 [REPORTAŻ]
- Buksa: Celem powinien być puchar i nie ma tutaj grama ironii z mojej strony
Fot. Newspix
