Tylko do końca dnia Michał Probierz ma czas, aby ogłosić 26-osobową kadrę, która pojedzie na Euro 2024. Selekcjoner reprezentacji Polski zabrał głos na ten temat tuż przed meczem towarzyskim z Ukrainą.
Reprezentacja Polski od niedzieli przygotowuje się do mistrzostw Europy. Michał Probierz powołał na czerwcowe zgrupowanie łącznie 29 zawodników, z czego jeden to Mateusz Kochalski, który pojedzie na turniej, ale tylko w roli dodatkowego bramkarza. Oznacza to, że selekcjoner musi skreślić ze swojej listy dwóch zawodników. Kto to będzie, dowiemy się prawdopodobnie zaraz po meczu towarzyskim z Ukrainą.
– Na pewno to jest trudna decyzja. Nie ma co ukrywać, że chyba jedna z najtrudniejszych w pracy trenerskiej. Zastanawiamy się w sztabie i podejmiemy decyzję. Wszyscy zawodnicy trenują, wszyscy są zdrowi i oby tak zostało po dzisiejszym meczu. Oby to była decyzja sportowa – powiedział Probierz w rozmowie z TVP Sport.
– Wiemy, że ktoś na pewno będzie niezadowolony, ale takie jest życie trenera. Mamy na kilku pozycjach znaki zapytania i wiemy, że chcemy przygotować ten zespół. Dziś rano wszyscy trenowali w 100%, więc to też było dla nas bardzo istotne – dodał selekcjoner.
Pierwszy mecz na Euro 2024 rozegramy 16 czerwca w Hamburgu. Naszym rywalem będzie reprezentacja Holandii.
Czytaj więcej na Weszło:
- Listkiewicz: Wenger czuł się jak w skansenie. Witajcie na Ukrainie!
- Sparing (nie)prawdę ci powie. Co zwiastowały ostatnie mecze Polaków przed wielkimi turniejami?
- Czy Antonio Conte sprawi, że Napoli znowu będzie wielkie?
- Mecz o to, by sceptycyzm nie przerodził się w niechęć
- Wydał fortunę, żeby mieć czyste sumienie i spełniać marzenia. Teraz błyszczy w Gironie
Fot. Newspix