W tym sezonie jesteśmy świadkami walki w ostatniej kolejce zarówno o mistrzostwo, jak i o utrzymanie w Ekstraklasie. Nie było do tego potrzebne tworzenie grupy mistrzowskiej i spadkowej, czy też sztuczne dzielenie punktów na pół. W walce do końca o dużą stawkę jest aż sześć klubów. W ostatnich latach nigdy większa liczba drużyn nie walczyła o ligowy byt lub mistrzostwo kraju do ostatniej rundy spotkań.
W walce o mistrzostwo Śląsk musi osiągnąć lepszy wynik w ostatnim meczu od Jagiellonii. Jeśli białostocczanie wygrają z Wartą, to zostaną mistrzami Polski. Jeśli zremisują, a Śląsk wygra w Częstochowie – to on zdobędzie tytuł. Przegrana Jagiellonii przy remisie Śląska także oznacza mistrzostwo wrocławian.
W walce o utrzymanie Korona musi wygrać w Poznaniu. Jeżeli w tej sytuacji Warta przegra w Białymstoku, to spadnie. Jeżeli Warta nie przegra, a Puszcza przegra z Piastem, to spadnie klub z Niepołomic. Przy remisie zarówno Warty jak i Puszczy spadają poznaniacy.
Jeżeli nie zajdzie żadne z powyższych zdarzeń, sytuacja się nieco komplikuje. Puszcza wówczas spadnie, jeśli zremisuje, a Radomiak nie przegra z Widzewem. Spaść wówczas może także Korona – mimo zwycięstwa – jeżeli Puszcza wygra, a Warta i Radomiak nie przegrają. W skrajnym przypadku spaść może nawet Radomiak. Stanie się tak, gdy przegra, Korona wygra, a Warta i Puszcza łącznie zdobędą co najmniej cztery punkty.
400 zł za gola reprezentacji Polski z Portugalią
- Załóż konto przez przycisk poniżej i zaznacz zgody marketingowe (KOD: WESZLO400)
- Wpłać pierwszy depozyt min. 50 zł
- Postaw kupon solo bądź AKO za min. 2 zł obejmujący zakład na gola Polski z Portugalią
- Jeśli kupon okaże się wygrany, otrzymasz bonus 400 zł!
Kod promocyjny
18+ | Graj odpowiedzialnie tylko u legalnych bukmacherów. Obowiązuje regulamin.
Walka w ostatniej kolejce zarówno o utrzymanie, jak i o tytuł mistrzowski miała w ostatnich latach miejsce dość rzadko. W 2019 roku Piast walczył z Legią o pierwsze miejsce, a Wisła Płock z Miedzią o utrzymanie. W 2017 roku Legia, Jagiellonia, Lech i Lechia miały do końca szansę na tytuł, a o uniknięcie 1. ligi grały Arka i Górnik Łęczna. Rok wcześniej także Legia walczyła z Piastem, a Łęczna o utrzymanie z Górnikiem Zabrze. Także w 2015 roku Lech walczył z Legią, a w dole tabeli Korona z Łęczną i Zawiszą. W 2009 o mistrzostwo walczyły Wisła z Lechem, a w grze o uniknięcie spadku były Cracovia, Lechia, Górnik Zabrze i Arka. Ostatecznie spadł Górnik, a Cracovia miała grać w barażach, które zostały odwołane.
W 2017 roku ostatni raz sześć drużyn było w grze o tytuł i utrzymanie w ostatniej kolejce, ale walka nie toczyła się jednego dnia ze względu na podział ligi na grupę mistrzowską i spadkową. By odnaleźć taki dzień, jak dziś – gdy sześć klubów walczy tego samego dnia, musimy się cofnąć do 30 maja 2009 roku.
Piętnaście lat czekamy zatem na tak ciekawą Multiligę jak dzisiejsza!
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Wielki przegląd zmarnowanych szans. Kto zaliczył największe pudła w Ekstraklasie?
- Siedem wypowiedzi przedstawicieli Lecha Poznań, które fatalnie się zestarzały
- Pertkiewicz: Od rewanżu ze Śląskiem czułem, że mistrzostwo naprawdę jest możliwe
- Powrót Marka Papszuna do Rakowa. Ile zarobi? Kogo kupi? Czy dogada się z dyrektorem?
- Młodzieżowcy zostają! PZPN nie zmieni regulaminu Ekstraklasy
Fot. Newspix