Reklama

Keylor Navas kończy karierę reprezentacyjną

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

24 maja 2024, 14:43 • 2 min czytania 0 komentarzy

Keylor Navas, legendarny bramkarz reprezentacji Kostaryki, żegna się z kadrą narodową, o czym sam poinformował w swoich mediach społecznościowych.

Keylor Navas kończy karierę reprezentacyjną

Navas ogłosił zakończenie międzynarodowej kariery po niemal szesnastu latach od debiutu w seniorskiej drużynie narodowej. Zabraknie go na pewno w najbliższej edycji turnieju Copa America, która rozpocznie się w czerwcu w Stanach Zjednoczonych.

Chcę podziękować wam za wszystkie wspomnienia, jakie stworzyliśmy. Odchodzę z sercem wypełnionym wdzięcznością i oczami spoglądającymi w przyszłość, zawsze mając na względzie imię naszej ukochanej Kostaryki. To terytorialnie mały kraj, ale wielki sercem. Ten etap mojego życia dobiegł końca – powiedział 37-latek w komunikacie wideo opublikowanym w mediach społecznościowych.

Navas jest bezapelacyjnie najlepszym golkiperem w historii i jednym z najlepszych piłkarzy tego kraju w ogóle. Na mundialu w Brazylii w 2014 roku swoimi interwencjami pomógł drużynie osiągnąć nieprawdopodobny sukces, jakim był ćwierćfinał, w którym Kostarykańczycy odpadli dopiero po konkursie rzutów karnych z Holandią. Navas wystąpił też na MŚ w Rosji i Katarze, ale tam razem ze swoimi kolegami z zespołu nie potrafili już wyjść z grupy.

Reklama

Czekają go również zmiany na niwie klubowej. Bramkarz opuści Paris Saint-Germain tuż po zakończeniu sezonu, kiedy jego kontrakt dobiegnie końca. Kostarykanin w stolicy Francji występuje od 2019 roku. Wcześniej był graczem Realu Madryt, z którym trzy razy z rzędu wygrywał Ligę Mistrzów. W Paryżu początkowo miał pewny plac, ale to się zmieniło po pojawieniu się w klubie Gianluigiego Donnarummy. W obecnym sezonie wystąpił w zaledwie sześciu spotkaniach PSG we wszystkich rozgrywkach i dwa razy zachował czyste konto.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Kacper Marciniak
1
Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Francja

Komentarze

0 komentarzy

Loading...