Reklama

Jedzie na Euro zamiast Gnabry’ego czy Brandta. “Najlepszy dzień w mojej karierze”

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

16 maja 2024, 18:42 • 2 min czytania 0 komentarzy

W czwartek Julian Nagelsmann finalnie ogłosił skład reprezentacji Niemiec na mistrzostwa Europy. W kadrze nieoczekiwanie znalazł się Maximilian Beier, który wciąż czeka na swój debiut.

Jedzie na Euro zamiast Gnabry’ego czy Brandta. “Najlepszy dzień w mojej karierze”

W ostatnich dniach raz po raz mogliśmy usłyszeć o kolejnym, oryginalnym ogłoszeniu powołania zawodnika do reprezentacji Niemiec na Euro 2024. Nominację Antonio Rüdigera zapowiedział właściciel kebaba, Pascala Grossa prowadzący „Milionerów” Günther Jauch, Maximiliana Mittelstädta wokalista Peter Schilling, a Joshuę Kimmicha aktor Wolfgang Bahro. Żadna z nich nie odbiła się jednak takim echem, jak obecność w kadrze Die Mannschaft Maximiliana Beiera.

21-letni zawodnik Hoffenheim we wtorek znalazł się oficjalnie w składzie Niemiec na Euro 2024. Jego nominacja jest o tyle zaskakująca, że napastnik nie ma za sobą debiutu w reprezentacji i walkę o miejsce na rodzimych mistrzostwach Europy wygrał z dużo bardziej doświadczonymi Julianem Brandtem, Serge’em Gnabrym czy Timo Wernerem. Wszystko dlatego, że zaliczył świetny sezon w barwach TSG 1899 Hoffenheim, dla którego zdobył 15 bramek i zanotował cztery asysty w 33 ligowych meczach. Swojej dumy z tego powodu nie ukrywał w rozmowie z niemieckimi mediami.

Jestem bardzo dumny i szczęśliwy z tej nominacji. To zdecydowanie najlepszy dzień w mojej dotychczasowej karierze – opowiadał Beier.

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 14 czerwca i Niemcy z racji bycia gospodarzem zagrają pierwszy mecz ze Szkocją. Wcześniej kadrę Juliana Nagelsmanna czekają towarzyskie spotkania z Ukrainą i Grecją.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Dariusz Mioduski twardo o sprzedaży Legii. “Kręcą się ludzie, instytucje, mam oferty”

Michał Kołkowski
5
Dariusz Mioduski twardo o sprzedaży Legii. “Kręcą się ludzie, instytucje, mam oferty”
Ekstraklasa

Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Patryk Stec
8
Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Niemcy

Ekstraklasa

Dariusz Mioduski twardo o sprzedaży Legii. “Kręcą się ludzie, instytucje, mam oferty”

Michał Kołkowski
5
Dariusz Mioduski twardo o sprzedaży Legii. “Kręcą się ludzie, instytucje, mam oferty”
Ekstraklasa

Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Patryk Stec
8
Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Komentarze

0 komentarzy

Loading...