Reklama

Oficjalnie: Katarzyna Kiedrzynek zakończyła karierę reprezentacyjną

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

09 maja 2024, 13:03 • 2 min czytania 3 komentarze

Jedna z najbardziej utytułowanych polskich piłkarek w historii postanowiła zakończyć reprezentacyjną karierę. W narodowych barwach Katarzyna Kiedrzynek rozegrała 64 spotkania. 

Oficjalnie: Katarzyna Kiedrzynek zakończyła karierę reprezentacyjną

– Kasia przez lata była nie tylko piłkarką, ale także pierwszą ambasadorką naszego kraju, która tak mocno wpłynęła na postrzeganie polskiej piłki kobiecej w Europie. Potencjał Kiedrzynek daje jej miejsce w światowej czołówce, a kariera reprezentacyjna z pewnością pomogła w uzyskaniu takiego poziomu. Kasia zawsze będzie miała specjalne miejsce w reprezentacji i polskiej piłce, a swoją osobowością na pewno wpłynęła na to, że piłkarki są postrzegany jako silne i pewne siebie  – powiedziała selekcjonerka reprezentacji Polski Nina Patalon.

Kiedrzynek zadebiutowała w reprezentacji Polski w 2009 roku. Przez kilkanaście lat stanowiła o sile polskiej bramki. Jeszcze w ubiegłym roku pomogła Polkom wygrać swoją grupę w Lidze Narodów i awansować do dywizji A. Ostatni mecz w kadrze rozegrała 9 kwietnia w starciu z Austrią.

Reklama

33-letnia Kiedrzynek jest wychowanką Motoru Lublin. Na szersze wody wypłynęła dzięki grze w Górniku Łęczna. W 2013 roku trafiła do francuskiego giganta – PSG i tam spędziła siedem kolejnych lat. Jako pierwsza Polka zagrała w finale kobiecej Ligi Mistrzów. Trzy razy była wybierana najlepszą bramkarką ligi francuskiej. W 2020 roku przeniosła się do Wolfsburga, tam już jej nie szło tak dobrze jak we Francji i latem ubiegłego roku postanowiła wrócić do Paryża.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

3 komentarze

Loading...