FC Barcelona mimo że dwukrotnie prowadziła z Gironą, to ostateczni przegrała 2:4 i spadła na trzecią lokatę w tabeli. Ta wpadka Barcy sprawiła, że Real Madryt już oficjalnie jest mistrzem Hiszpanii za sezon 2023/24. Xavi na konferencji prasowej podkreślał, że jego drużyna była lepsza.
– Drużyna próbowała do samego końca, ale myślę, że straciliśmy porządek w naszej grze. Ewidentnie są to bardzo ciężkie ciosy dla nas, kiedy widzisz, że jesteś lepszy od rywala, a wynik ci mówi, że przegrywasz 2:4. Nie jest łatwo to przyjąć. Trzeba podnieść drużynę mentalnie i to zrobimy – zapewniał Xavi na konferencji prasowej, tłumaczenie za fcbarca.com.
W odpowiedzi na kolejne pytanie Xavi zaznaczał, że to już nie pierwszy raz, kiedy Barca jest zespołem lepszym, a przegrywa. Przypomniał rywalizację z Realem Madryt z tego sezonu. – Wiele rzeczy jest do poprawy. Lepsza rywalizacja, kiedy masz mecz w swoich rękach. Przeżywaliśmy to wiele razy w tym sezonie. Cztery mecze przeciwko dwom rywalom, którzy są teraz przed nami, byliśmy w nich lepsi, ale nie widać tego w wynikach. Z tego względu to są nasze błędy. Mamy mecze pod kontrolą, dwa z Realem, dwa z Gironą i nam się wymykają. Przegrywamy wszystkie cztery, więc trzeba wiele poprawić.
FC Barcelona zajmuje obecnie trzecie miejsce w lidze z dorobkiem 73 punktów. Do Girony traci “oczko”, a do końca sezonu zostały jeszcze cztery kolejki.
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU:
- Dziś to Girona jest „Dumą Katalonii”. Portu znokautował Barcelonę
- Potrzeba resetu w Barcelonie. Ta drużyna w tym kształcie nie ma sensu
- Łzy Barcelony. Wciąż blamaż, ale inny niż poprzednie
Fot. Newspix