Reklama

Parma z Adrianem Benedyczakiem wraca do Serie A!

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

01 maja 2024, 19:53 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jeden z najlepszych włoskich klubów przełomu wieków wraca na najwyższy poziom rozgrywek we Włoszech. Dzięki remisowi z Bari (1:1), Parma Calcio, z naszym Adrianem Benedyczakiem w składzie, wraca do Serie A po trzech latach nieobecności.

Parma z Adrianem Benedyczakiem wraca do Serie A!

AC Parma to wielce zasłużony klub dla włoskiego futbolu. W latach 90. był prawdziwym potentatem. Choć nigdy nie wygrał scudetto, to trzykrotnie piłkarze tego zespołu podnosili Puchar Włoch (1992, 1999, 2002), wygrywali dwa razy Puchar UEFA (1995, 1999) i raz Puchar Zdobywców Pucharów (1993)

Potem klub mocno podupadł i problemy organizacyjno-finansowe doprowadziły do jego bankructwa. Majątek AC Parma został upłynniony, a tradycje klubu były kontynuowane w Parma Calcio. W 2015 roku drużyna rozpoczęła udany marsz z Serie D do Serie A, jednak w 2021 roku znowu spadła z włoskiej ekstraklasy. Od tego czasu grała na jej zapleczu i marzyła o powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej.

W aktualnej kampanii od samego początku była w czołówce, a od dziesiątej kolejki nieprzerwanie jest liderem rozgrywek Serie B. Trenerem od 2022 roku jest były doświadczony ligowiec Fabio Pecchia, który na najwyższym szczeblu rozgrywek we Włoszech rozegrał 337 spotkań i strzelił 41 goli.

Jednym z wyróżniających się graczy Parmy w obecnej kampanii jest drugi najlepszy strzelec zespołu, Adrian Benedyczak. 23-letni napastnik strzelił dziesięć goli i zanotował trzy asysty w 31 ligowych występach.

Reklama

Polak nie dokończył jednak meczu z Lecco z poprzedniej kolejki. Został zniesiony na noszach w pierwszej połowie, doznał urazu ścięgna Achillesa. Benedyczak może pauzować już do końca sezonu, ale mimo to klub ze Stadio Ennio Tardini chce przedłużyć umowę z Polakiem.

W środowym meczu z Bari, Parma potrzebowała zaledwie punktu, żeby przypieczętować swój awans. Choć po bramce Ange Bonny’ego w 50. minucie, spotkanie wydawało się być pod kontrolą, przyniosło jednak sporo nerwowości w końcówce. Gospodarze wyrównali po kilkunastu minutach i na tablicy utrzymywał się rezultat 1:1. Bari to drużyna, który wciąż walczy o utrzymanie w Serie B, więc każdy punkt był dla niej istotny. Do końca jednak wynik się nie zmienił i to Parma może świętować awans do włoskiej ekstraklasy.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

0 komentarzy

Loading...