Cztery trofea z Atletico, dziesięć lat gry pod wodzą Diego Simaone, na liczniku blisko 450 występów. Jan Oblak może opuścić po tym sezonie klub z Estadio Metropolitano. Słoweńskim bramkarzem zainteresowanie wykazują kluby z Premier League, ale niewykluczone są jego przenosiny do Arabii Saudyjskiej, informuje AS.
Oblak trafił do stolicy Hiszpanii latem 2014 roku, kiedy musiał zastąpić Thibaut Courtois. Obecny bramkarz Realu Madryt pracował na swoje nazwisko, występując w Atletico przez trzy sezony na wypożyczeniu z Chelsea.
Jeśli chodzi jednak o Oblaka, to latem jego długa przygoda z Atletico może się zakończyć. Klub chciałby odmłodzenia obsady bramki, a 62-krotny reprezentant Słowenii chce poszukać nowych wyzwań. Mimo że obecna umowa Oblaka obowiązuje aż do czerwca 2028 roku, to bardzo możliwe, że latem 31-latek opuści zespół z Madrytu. Zainteresowanie jego usługami przejawia Liverpool oraz Manchester United. Być może wróci także temat zeszłego lata, gdy mówiło się o zakusach klubów z saudyjskiej ligi.
Atletico już ma gotowego następcę. Zdaniem dziennikarzy z Półwyspu Iberyjskiego, nową “jedynką” w zespole Diego Simaone może być bramkarz Valencii i reprezentacji Gruzji, Giorgi Mamardashvili. 23-latek całkiem niedawno świętował ze swoją kadrą awans na Euro 2024, jest wyceniany na 35 mln euro.
Atletico Madryt obecnie plasuje się na czwartym miejscu tabeli hiszpańskiej ekstraklasy. Z Ligą Mistrzów podopieczni Diego Simaone pożegnali się na etapie ćwierćfinału, gdzie przegrali z Borussią Dortmund.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nie jesteś sam. Dymkowski walczy z nieuleczalną chorobą
- Malec: Gram coraz lepiej. Reprezentacja nie jest odległym marzeniem
- Odrdzewianie wspomnień. Ile znaczy dla Wisły Kraków finał Pucharu Polski
Fot. Newspix