Potwierdziło się to, o czym coraz głośniej spekulowano od kilku tygodni. Adrian Newey na początku przyszłego roku zakończy współpracę z Red Bull Racing. Brytyjczyk był głównym inżynierem RB przez 19 lat.
W oficjalnym komunikacie Red Bull poinformował, że inżynier opuści stajnię w pierwszym kwartale przyszłego roku i że stanie się to na prośbę samego Neweya. Do tego czasu ma przede wszystkim odpowiadać za projekt Hypercara RB17, który zgodnie z planem powinien być zaprezentowany publiczności w lipcu.
– Odkąd byłem małym chłopcem, chciałem zostać projektantem szybkich samochodów. Moim marzeniem było zostać inżynierem w F1 i miałem szczęście, że udało mi się to marzenie urzeczywistnić. Przez prawie dwie dekady pełniłem jedną z kluczowych ról w przemianie Red Bull Racing, wspólnie przebyliśmy drogę od nowicjusza do wielokrotnego zdobywcy tytułów i było to dla mnie wielkim zaszczytem. Uważam jednak, ze nadszedł odpowiedni moment, aby przekazać pałeczkę innym i poszukać dla siebie nowych wyzwań – powiedział Newey.
ZWROT 50% DO 500 zł – BEZ OBROTU W FUKSIARZ.PL!
Odejście brytyjskiego konstruktora, uważanego za jednego z najlepszych w historii, z pewnością ucieszyło pozostałe zespoły. Chrapkę na zatrudnienie Neweya mają przede wszystkim w Ferrari, ale też w Mercedesie czy Astonie Martinie.
Brytyjczykowi zależało, aby decyzja o jego odejściu była ogłoszona w czwartek, żeby nie „psuć” trzydziestej rocznicy śmiertelnego wypadku Ayrtona Senny. Ale w teamie „Czerwonych Byków” postanowiono inaczej i już dziś wydano oficjalne oświadczenie.
Czytaj też:
- “Wyłaź z tego samochodu, no wyłaź!”. 30 lat temu F1 straciła Ayrtona Sennę
- Kontrowersje, blizny, wielka rywalizacja. Hunt, Lauda i niesamowity sezon 1976
- „To wszystko dla dwóch samochodów”. Odwiedziliśmy fabrykę F1 Scuderia AlphaTauri
- Yuki Tsunoda: Przez rozwój bolidu czuję się bardziej odpowiedzialny za wynik [WYWIAD]
- Red Bull i Verstappen, czyli dominacja. Skąd się wzięła i jak długo potrwa?