Wraca jak bumerang temat zarzutów Manchesteru City, który miał być zagrożony odjęciem punktów, a być może nawet karną degradacją. Choć ciągnęło się to niemiłosiernie, władze Premier League właśnie przekazały informację, że już wkrótce ruszy postępowanie w sprawie naruszeń regulacji finansowych przez klub.
Przypomnijmy, że w tym sezonie kary za brak dostosowania się do zasad zrównoważonego rozwoju i ograniczeń finansowych związanych z transferami zostały wlepione Evertonowi i drużynie Nottingham Forest. Efekt jest taki, że oba zespoły desperacko bronią się przed spadkiem. Nieprzypadkowo podniosły się przy tej okazji głosy krytyków o stosowaniu przez władze ligi podwójnych standardów.
Rudzki: Manchester City, czyli jak wszyscy udają, że w pokoju nie ma słonia
Oskarżenia wobec Manchesteru City o 115-krotne złamanie zasad rentowności i zrównoważonego rozwoju, z takim smaczkami jak niedostarczanie sprawozdań finansowych, czy kreatywna księgowość, dziwnym trafem strasznie się ślimaczyło. Jeden z przedstawicieli ligowych władz w wywiadzie potrafił nawet przyznać, że sprawa jest zbyt rozbudowana i skomplikowana, więc wymaga czasu.
Dyrektor generalny Premier League Richard Masters przyznał jednak, że przesłuchanie w sprawie zarzutów wobec Manchesteru City odbędzie się w najbliższej przyszłości. Władze ligi znają już nawet jej datę, ale nie chcą podawać jej do publicznej wiadomości.
🚨🔵 Premier League CEO Richard Masters: “The hearing into Manchester City’s 115 charges will take place in the near future”, says — via @ben_rumsby. pic.twitter.com/p630nfXlLc
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) April 26, 2024
Jakakolwiek kara dla drużyny The Citizens mogłaby poważnie zatrząsnąć hierarchią Premier League. Podopieczni Pepa Guardioli w ostatnich latach całkowicie zdominowali te rozgrywki, a od 2018 roku tylko raz oddając mistrzostwo Liverpoolowi, Do tego w 2023 roku wygrali Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mistrzowie dramaturgii. Dlaczego Bayer jest tak dobry w końcówkach?
- Podolski, najlepszy aktywista i społecznik piłkarskiej Polski
- Trela: Przyszłość Dawida Szulczka. Jak wyglądałby sensowny kolejny krok karierze?
- Rekordy frekwencji w Ekstraklasie. „Wyjście na mecz stało się bardziej prestiżowe”
Fot. Newspix