West Ham United planuje po sezonie wymienić na stanowisku trenera Davida Moyesa. Dotychczas głównym kandydatem na jego zastępcę był Ruben Amorim, ale jak informuje The Guardian, w orbicie zainteresowań klubu pojawiły się dwa nowe nazwiska.
West Ham w ostatnim czasie znalazł się w dołku formy, czego najlepszym przykładem jest niedawna porażka 2:5 z Crystal Palace. Choć już od dłuższego czasu debatowano nad sensem dalszej pracy Moyesa, to właśnie ten blamaż miał przelać czarę goryczy.
Dotychczas na następcę Szkota typowano Rubena Amorima. Władze klubu zastanawiają się jednak, czy to aby na pewno najlepsza dostępna opcja na rynku. Największą przeszkodą jest cena, jaką należy zapłacić Sportingowi za rozwiązanie umowy z Portugalczykiem. Klauzula wykupu wynosi bowiem aż 15 milionów euro.
W związku z tym na liście zarządu pojawiły się nowe postaci. Pierwszą z nich jest Julen Lopetegui, doświadczony menedżer, który w swoim CV ma między innymi Sevillę, Real Madryt i reprezentację Hiszpanii. Aktualnie pozostaje bez pracy po tym jak, rozczarowany brakiem wsparcia ze strony klubowych władz, rzucił papierami w Wolverhampton.
Rosną także notowania Paulo Fonseki, szkoleniowca Lille. Coraz częściej mówi się o potencjalnym odejściu Portugalczyka z Francji, co sugeruje, że byłaby to opcja nieporównywalnie tańsza od Amorima. Co równie ważne, były menedżer Romy już miał kiedyś trafić do Londynu. W 2018 roku interesował się nim właśnie West Ham.
Więcej na Weszło:
- Podolski, najlepszy aktywista i społecznik piłkarskiej Polski
- Bajka z happy endem. Był pół centymetra od śmierci, za moment wróci do gry
- Zaangażowanie Skarbu Państwa w polskich klubach [ANALIZA]
Fot. Newspix