Reklama

Lewandowski: Wiemy, jak pokonać Real. Znamy ich

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

21 kwietnia 2024, 10:36 • 2 min czytania 5 komentarzy

Przed nami ostatnie El Clasico w tym sezonie. Niedzielny mecz na Santiago Bernabeu jest wyjątkowo ważny dla FC Barcelony, ponieważ dla tej drużyny to ostatnia szansa na pozostanie w walce o tytuł mistrza Hiszpanii. Robert Lewandowski przekonuje, że on i jego koledzy doskonale wiedzą, jak pokonać “Królewskich”.

Lewandowski: Wiemy, jak pokonać Real. Znamy ich

W niedzielę o godzinie 21:00 zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego Cesara Soto Grado, który rozpocznie ostatnie w tym sezonie El Clasico. Mecz na Santiago Bernabeu będzie starciem drużyn będących obecnie w zupełnie różnych nastrojach – Realu rozpromienionego niedawnym awansem do półfinału Ligi Mistrzów i załamanej Barcelony, która tego awansu nie wywalczyła, ponieważ poniosła bolesną porażkę w rewanżu z PSG.

Mimo wszystko Robert Lewandowski jest optymistą przed tym spotkaniem. – Euforia wywołana awansem w rywalizacji z Manchesterem City może sprawić, że Real podejdzie do Klasyku rozstrojony pod względem mentalnym. To prawda, że my graliśmy 70 minut w osłabieniu, ale mieliśmy jeden dzień więcej odpoczynku. Oni grali przez 120 minut, musieli stawić czoła konkursowi jedenastek i powrotowi do domu. Prawdopodobnie wrócili o 5 rano do Madrytu – zauważył Polak w rozmowie z dziennikiem “Sport”, przetłumaczonej przez portal fcbarca.com.

Barcelona przegrała dwa wcześniejsze starcia z Realem w tym sezonie, ale Lewandowski zapewnia, że on i jego koledzy wyciągnęli wnioski z tamtych meczów. – Wiemy, jak pokonać Real Madryt. Znamy ich i analizowaliśmy błędy, jakie popełniliśmy ostatnim razem, gdy się mierzyliśmy. Wiemy, że jeśli zminimalizujemy ich zalety, będziemy mogli ich pokonać na Bernabeu.

Robert Lewandowski rozegrał już w tym sezonie 42 spotkania w barwach Barcelony, w których zdobył 20 bramek. Jednak po raz ostatni trafił do siatki ponad miesiąc temu, w wygranym 3:2 meczu z Atletico.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Sebastian Warzecha
0
Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Hiszpania

Polecane

Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Sebastian Warzecha
0
Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Komentarze

5 komentarzy

Loading...