Dawno już nie było głośno o Romanie Abramowiczu, który jeszcze kilka lat temu był znany jako właściciel londyńskiej Chelsea. Teraz rosyjski oligarcha znów trafił na czołówki gazet, bowiem dofinansowane przez niego potajemnie rok temu Vitesse Arnhem zostało ukarane za przyjęcie pieniędzy w sposób niezgodny z regulaminem.
Holenderski Związek Piłki Nożnej (KNVB) zadecydował o nałożeniu na drużynę kary osiemnastu odjętych punktów w tabeli Eredivisie. Oznacza to, że Vitesse nie będzie już miało szans na utrzymanie w holenderskiej ekstraklasie, bo na swoim koncie ma… -1 punkt. Tak jest, tam jest minus. Wszystko przez 100 milionów dolarów, które za informacjami brytyjskiego The Guardian miał przekazać klubowi Abramowicz.
Ministerstwo Gospodarki ma dalej badać sprawę, ale wiele wskazuje na to, że Vitesse nadal współpracuje z Rosjaninem.
De onafhankelijke licentiecommissie van de KNVB heeft Vitesse een sanctie opgelegd van 18 wedstrijdpunten in mindering. De Arnhemse club krijgt deze straf vanwege het meermalen niet voldoen aan de eisen uit het licentiereglement, gedurende een langere periode.…
— KNVB (@KNVB) April 19, 2024
W Arnhem gra nasz reprezentant, Kacper Kozłowski. Polak wraz z kolegami z drużyny mógł jeszcze walczyć o pozostanie w elicie na kolejny sezon, choć sytuacja Vitesse była bardzo trudna. Kozłowski zagrał w tym sezonie w 26 meczach, zdobył 2 gole i zanotował 4 asysty.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy
- Quo Vadis Newcastle?
- Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?
Fot. 400mm.pl