Ante Budimir po swoim popisie w poniedziałkowym meczu Osasuna – Valencia został już ogłoszony na X (dawniej Twitterze) najgorszym wykonawcą rzutu karnego w tym sezonie. W doliczonym czasie gry ligowego spotkania mógł uratować punkt Osasunie, ale fatalnie skiksował i to goście wygrali w Pampelunie 1:0.
Poniedziałkowe starcie ekipy z Pampeluny z Valencią było ostatnim aktem 31. kolejki La Liga. Ciekawym z uwagi na szanse obu drużyn na włączenie się do walki o miejsca gwarantujące udział w którymś z europejskich pucharów w następnym sezonie. Nietoperze były przed tym meczem wyżej w tabeli niż gospodarze i to one objęły szybko prowadzenie. W 18. minucie Andre Almeida trafił do siatki Osasuny.
Valencia była bardzo bliska zdobycia trzech punktów na trudnym terenie, ale w doliczonym czasie gry to gospodarze mieli doskonałą okazję do wyrównania. Arbiter podyktował jedenastkę po interwencji VAR zmieniającej pierwotną decyzję sędziego.
Do jej wykonania podszedł Ante Budimir. Chorwat do tej pory wykorzystał wszystkie rzuty karne, jakie egzekwował w barwach zespołu z Pampeluny, a w ogóle ostatni raz z jedenastu metrów pomylił się w 2015 roku. Tym razem jednak przedobrzył. Chciał przechytrzyć gruzińskiego golkipera Valencii, jednak to Giorgi Mamardaszwili wygrał ten pojedynek. 32-latek zachwiał się, czekając do ostatniej chwili na ruch bramkarza i lekko tylko trącił piłkę, którą z łatwością złapał bramkarz Valencii. Za głowy z kolei złapali się członkowie sztabu Osasuny i jej kibice.
CO TU SIĘ WYDARZYŁO?🤯🤯🤯 CO ZROBIŁ ANTE BUDIMIR!?😳 Absurdalnie wykonana jedenastka!
Musicie to zobaczyć!👇📺 Mecze LaLiga możecie oglądać CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/P5UQXX9TxQ pic.twitter.com/UABmFbLwip
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 15, 2024
Osasuna przegrała 0:1 i ostatecznie chyba pogrzebała swoje szanse na europejskie puchary. W tabeli jest obecnie jedenasta, mając 39 punktów, tyle samo co dziewiąty Villarreal i dziesiąte Getafe.
Budimir z kolei to wciąż jeden z najlepszych strzelców La Liga w tym sezonie. Aktualnie jest wiceliderem tej klasyfikacji, razem z Jude’m Bellinghamem z Realu Madryt. W aktualnej kampanii szesnaście razy trafił do siatki rywali i dołożył dwie asysty w trzydziestu spotkaniach ligowych.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Stary, podpalony Rumak
- Warto przypomnieć, co piłkarze Lecha mówili zimą…
- Adrian Siemieniec: Pracowałem za 500 złotych. Ale za darmo też bym to robił [WYWIAD]
- Trela: Pięć wymiarów sensacji. Jak niezwykłe jest mistrzostwo Bayeru Leverkusen
- Fatalna kontuzja Szczęsnego, przełamanie Skórasia, pauza Lewego [STRANIERI]