Czy Bayer Leverkusen utrzyma kluczowych zawodników oraz trenera? W tej sprawie wypowiedział się prezes klubu, Fernando Carro, który przyznał, że klub będzie zmuszony latem do dużej sprzedaży, a Xabi Alonso w przyszłości będzie spoglądał w kierunku Realu Madryt.
Bayer Leverkusen w tym sezonie jest niepowstrzymaną maszyną. Drużyna Xabiego Alonso zostawiła daleko z tyłu Bayern Monachium i wywalczyła historyczne mistrzostwo Niemiec, będąc jednocześnie niepokonaną na wszystkich frontach. Taki stan rzeczy sprawia, że wiele bogatszych klubów spróbuje pozyskać zawodników Bayeru. Nie wyklucza tego sam prezes zarządu, który przyznał, że będzie zmuszony do zrealizowania dużej sprzedaży, aby pozyskać zawodników:
– Jesteśmy klubem, który co roku musi dokonywać dużych sprzedaży, aby refinansować transfery. Prawdopodobnie dokonamy dużej sprzedaży. W ten sposób zapłacimy za dwa lub trzy transfery – powiedział.
Jak wygląda natomiast sytuacja Xabiego Alonso? Zabiegało o niego w ostatnim czasie mnóstwo dużych klubów, lecz 42-letni szkoleniowiec, póki co, pozostanie przy swoim projekcie. Carro przyznał jednak, że w przyszłości Alonso może chcieć objąć Real Madryt.
– Wiele klubów chce zatrudnić Xabiego Alonso. Być może pewnego dnia będzie mógł pracować dla jednego z nich. Szczególnie dla tych klubów, w których w przeszłości grał jako piłkarz. Jest możliwe, że pewnego dnia będzie trenerem Realu Madryt. Teraz jest jednak szczęśliwy tutaj, dlatego został w Bayerze. Klauzula odstępnego? To poufna sprawa między nami – dodał.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Warto przypomnieć, co piłkarze Lecha mówili zimą…
- Czy zmiany trenerów miały sens? Ranking i ocena roszad na pierwszoligowych ławkach
- Stary, podpalony Rumak
Fot. Newspix