Reklama

Dawid Kownacki: W Werderze straciłem pewność siebie

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

14 kwietnia 2024, 21:25 • 2 min czytania 13 komentarzy

Dawid Kownacki w gorzkich słowach podsumował swój pierwszy sezon w Werderze Brema. Polak otrzymał 21 minut w konfrontacji z Bayerem Leverkusen. “Aptekarze” rozbili zespół 27-latka 5:0 i zostali oficjalnie mistrzem Niemiec.

Dawid Kownacki: W Werderze straciłem pewność siebie

– Na pewno jest różnica, ale to nie jest taki przeskok, z którym nie mogę sobie poradzić – mówił przed kamerami Viaplay Dawid Kownacki, porównując grę dla Werderu Brema i Fortuny Duesseldorf na drugim poziomie rozgrywkowym w Niemczech. – Jestem świadom swoich umiejętności. Być może jestem zawodnikiem, do którego trzeba podejść w inny sposób…

– Dostałem to w Fortunie Duesseldorf w ostatnim sezonie, który był najlepszym w mojej karierze (16 goli i 10 asyst w 35 meczach – red.).  Tutaj, będąc szczery, nie dostałem tego. Straciłem pewność siebie, którą budowałem od momentu powrotu do Lecha Poznań – dodał.

Zrobili to! Bayer Leverkusen mistrzem Niemiec!

– Tutaj po pierwszych 45 minutach został schowany do szafy… Potem było mi ciężko. Mieliśmy trudny początek sezonu, trener szukał różnych rozwiązań, zaczęliśmy lepiej grać, gdy inni zawodnicy byli na boisku i zaufanie do mnie było mniejsze. Grałem sporadycznie. Dostawałem kilka minut, co drugi, trzeci mecz – tłumaczył były napastnik Lecha Poznań.

Reklama

– Wierzę w siebie. Gdybym w siebie nie wierzył, to bym tutaj nie przychodził, wybrałbym inną ligę. Chciałem tu trafić, klub też mnie chciał. Ten sezon jest jaki jest. Mam długi kontrakt, zobaczymy co będzie – zakończył.

Werder zajmuje 12. miejsce w tabeli. Zespół Kownackiego ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Polski napastnik w tym sezonie rozegrał 17 spotkań, ale patrząc na minuty, wygląda to bardzo słabo. 27-latek łącznie dostał 326 minut, tylko trzykrotnie grał od początku, ani razu nie otrzymał 90 minut. Nie zapisał na swoje konto ani gola, ani asysty.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
49
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Niemcy

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
49
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

13 komentarzy

Loading...