Ostatni raz Widzew Łódź sięgnął po mistrzostwo Polski w 1997 roku i nie zanosi się na to, żeby w najbliższym czasie RTS był w stanie zdobyć ponownie tytuł. Aczkolwiek bośniacki napastnik łódzkiej drużyny Imad Rondić zaznacza, że w przyszłości chcą bić się o najwyższe cele.
– Trzeba być gotowym do walki o trofea, bo kibice Widzewa po prostu na to zasługują. Trener chce nam wpoić mentalność zwycięzców, co bardzo mi się podoba. W przyszłości chcemy walczyć o mistrzostwo i europejskie puchary. Trener zawsze nam powtarza, że chce piłkarzy, których ambicje nie kończą się na miejscu w środku tabeli. Miejsce Widzewa jest na szczycie – zaznacza Rondić w rozmowie z klubowymi mediami.
Imad ambitnie 😎
Cała rozmowa 🔗 https://t.co/2meIKw4fjf pic.twitter.com/BxF5URFc3C
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) April 11, 2024
Imad Rondić trafił do Widzewa latem ubiegłego roku ze Slovana Liberec. Do tej pory rozegrał w Ekstraklasie 25 spotkań, strzelił 4 gole i zaliczył 3 asysty.
Widzew Łódź aktualnie zajmuje 8. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 38 punktów, a do lidera Jagiellonii Białystok traci 14 oczek.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Szczery i skromny. Feio mógł tą konferencją stracić, a zyskał całkiem sporo
- Legia się nie zmienia
- Furiat Feio na tronie w Legii to tykająca bomba
- Sobczak: Nie wyobrażam sobie finału Pucharu Polski bez kibiców Wisły
- Trela: Co pucharowy sukces Wisły mówi o jej gotowości na Ekstraklasę
Fot. Newspix