Wielkie Derby Śląska, które odbyły się 16 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie, wiązały się z ogromnymi emocjami, niestety nie tylko sportowymi. Za wydarzenia, które miały miejsce podczas tego spotkania Komisja Ligi postanowiła ukarać zarówno Ruch jak i Górnik.
– Ruch Chorzów otrzymał karę 50.000 złotych, a jego kibice zakaz wyjazdu na kolejny mecz z Górnikiem. Górnik z kolei musi zapłacić 70.000 zł, a kibice nie pojadą już na żaden wyjazd do końca sezonu plus dodatkowo na jeden mecz z Ruchem Chorzów – informuje Dominik Mucha, menedżer Biura Prasowego Ekstraklasy, cytowany przez Dziennik Zachodni.
Wielkie Derby Śląska przebiegły w bardzo gorącej atmosferze, która udzielała się obu klubom jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, co miało związek z tzw. aferą biletową (WIĘCEJ). Na samym meczu fani obu zespołów korzystali z pirotechniki i z powodu zadymienia spotkanie było przerywane. Po końcowym gwizdku emocje u sympatyków obu drużyn jednak nie opadły. Część kibiców Ruchu doprowadziła do bójki ze służbami ochrony, a ci z Górnika na Stadionie Śląskim powyrywali krzesełka, zdewastowali toalety i zniszczyli serwerownię. Straty wyceniono na ponad milion złotych.
WIĘCEJ O WIELKICH DERBACH ŚLĄSKA:
- Przerwane styki nie tylko w serwerowni. Kibice Górnika bydłem na Stadionie Śląskim
- Tłum policjantów, Podolski z megafonem i rozczarowanie kibiców. „Nasz Ruch jest jakiś przeklęty” [REPORTAŻ]
- Wojciech Kuczok: „Gdy Jojko wrzucił sobie piłkę do bramki, świat się dla mnie zawalił”
Fot. Newspix