Borussia Dortmund zaprezentowała dziś, jak nie wychodzić spod pressingu rywali. Podopieczni Edina Terzicia stracili kuriozalnego gola w meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów, w dodatku już w czwartej minucie spotkania.
Z prezentu od piłkarzy niemieckiej drużyny skorzystał Rodrigo de Paul. Argentyńczyk nie miał trudnego zadania, bo sam na sam z bramkarzem wyszedł po dokładnym podaniu rywali. Pozostało mu tylko dać Atletico prowadzenie.
Fatalny błąd defensywy Borusii Dortmund przy wyprowadzeniu piłki ❌
Rodrigo de Paul wyprowadza Atletico Madryt na prowadzenie 1️⃣:0️⃣
📺 Polsat Sport Premium 2 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/mxjLUZpg0I
— Polsat Sport (@polsatsport) April 10, 2024
Mecz trwa, ale piłkarze BVB już mogą sobie pluć w brody. Szczególnie, jeśli okaże się, że o awansie do półfinału rozgrywek zadecyduje tylko jeden gol…
I tym bardziej, że Atletico jeszcze w pierwszej połowie podwyższyło prowadzenie. Drugiego gola dla gospodarzy zdobył Samuel Lino, któremu asystował niezawodny Antoine Griezmann. A akcję znów zapoczątkowali obrońcy Borussii:
Kłopotów w defensywie Borusii Dortmund ciąg dalszy 🙄
Atletico Madryt prowadzi już 2️⃣:0️⃣! Samuel Lino cieszy się z trafienia 🇧🇷
📺 Polsat Sport Premium 2 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/xHT6vbq0wP
— Polsat Sport (@polsatsport) April 10, 2024
Więcej na Weszło:
- Media: Ruben Amorim trenerem Liverpoolu. Jest wstępne porozumienie
- Legia się nie zmienia
- Rekord frekwencji na meczach Ekstraklasy pobity
Fot. Newspix