Nie był to oczywiście najbardziej prestiżowy mecz dla aktualnych liderów ligi norweskiej, ale pierwsze koty za płoty. Albert Posiadała zimą przeniósł się do ekipy Molde z Radomiaka, a w środę po raz pierwszy wyszedł na boisko w oficjalnym spotkaniu w barwach nowego klubu.
Polak rozegrał całe spotkanie z piątoligową drużyną Eide og Omegn FK. Zachował czyste konto, a Molde pewnie awansowało do drugiej rundy Pucharu Norwegii, wygrywając aż 5:0.
Przeczytaj nasz wywiad z Albertem Posiadałą [KLIKNIJ]
Molde FK zapłaciło za Alberta Posiadałę około 500 tysięcy euro. Radomiakowi zaoferowano także procent od kolejnego transferu Polaka i każdy kolejny dobry występ bramkarza będzie miał niemałe znaczenie dla budżetu polskiego klubu.
WIĘCEJ O MOLDE FK:
- Hiobowe życie Magnusa Wolffa Eikrema
- Jak Jo Nesbo nie został wielkim piłkarzem Molde [REPORTAŻ]
- Prezent od miliardera. Dlaczego Molde jest nielubiane w Norwegii? [REPORTAŻ]
Fot. Newspix