Podczas meczów 27. kolejki na trybunach w naszej lidze pojawiła się rekordowa liczba kibiców. Ekstraklasa pochwaliła się w mediach społecznościowych, że w XXI wieku jeszcze nie było takiego wyniku.
Coraz większa liczba kibiców decyduje się na wspieranie swoich ulubionych zespołów na stadionach. Podczas 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy na trybunach pojawiło się aż 143 296 fanów. To najwyższa frekwencja w XXI wieku. Poprzedni rekord ustanowiono w 25. kolejce tego sezonu z wynikiem 140 745 widzów. Jeszcze wcześniej mieliśmy 131 tysięcy kibiców w ostatniej kolejce sezonu 2022/23.
Na pewno pobiciu rekordu sprzyjała pogoda, ale też w tej kolejce było rozgrywanych kilka meczów, które mogły decydować o być albo nie być w walce o mistrzostwo lub pozostanie na najwyższym szczeblu rozgrywek. Bardzo ciekawy układ gier i ważne mecze na dużych stadionach ze sporą bazą kibicowską pomogły w osiągnięciu rekordu.
Ekstraklasa na swoich mediach społecznościowych dziękuje kibicom i gratuluje klubom w mediach społecznościowych. Wiele wskazuje na to, że jeśli nie w tym, to w kolejnym sezonie, ten imponujący wynik może zostać pobity ze względu na coraz bardziej możliwy powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy kilku zasłużonych klubów z dobrą infrastrukturą i dużą rzeszą kibiców.
#ModaNaKibicowanie trwa 🔥 #NaStadionie w 27. kolejce PKO BP #Ekstraklasa pojawiło się 143 296 kibiców – to najwyższa frekwencja w XXI wieku! 👏
Dziękujemy Kibicom, gratulujemy Klubom ❤️ pic.twitter.com/dc3rfAMJC6
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) April 9, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przewrót na Łazienkowskiej, Runjaić stracił głowę, ale… nie tylko on
- Furiat Feio na tronie w Legii to tykająca bomba
- Wyczerpany kredyt zaufania. Kłopoty Legii obciążają również konto Jacka Zielińskiego
- Kosta Runjaić zwolniony! Goncalo Feio będzie jego następcą
- Kochalski: W drugim życiu będę rockmanem
Fot. Newspix