Nie gasną emocje po wczorajszym występie Paris Saint-Germain. Podopieczni Luisa Enrique tylko zremisowali u siebie 1:1 z Clermont Foot, a trener paryskiej ekipy jest krytykowany za oddelegowanie do boju rezerwowego składu.
Hiszpan rzeczywiście dał wczoraj odpocząć wielu podstawowym zawodnikom PSG, którzy szykują się na rywalizację w Lidze Mistrzów z Barceloną. Mógł sobie pozwolić na takie posunięcie, ponieważ jego drużyna ze spokojem prowadzi w Ligue 1 i zmierza pewnym krokiem po kolejny tytuł mistrzowski. Tylko totalna katastrofa mogłaby sprawić, że paryżanie nie zakończą ligowych zmagań na pierwszym miejscu w tabeli. Gdzie tu zatem pole do oburzenia?
Cóż, powody do skrytykowania Luisa Enrique znalazł Jean-Michel Roussier, prezes Le Havre.
– Wysłałem SMS-a do władz Ligue 1, aby wyrazić, co czuję, kiedy widzę, że PSG nie dba o mistrzostwo Francji. To wystawia nasze rozgrywki na pośmiewisko w oczach świata – grzmi Francuz, cytowany przez “L’Equipe”. – To absolutny brak szacunku dla powagi rozgrywek, nie mam co do tego wątpliwości. Porównuję skład PSG ze składami Manchesteru City czy Arsenalu. Ich też czekają mecze w Lidze Mistrzów, zresztą we wtorek, podczas gdy Paryż gra w środę. Spójrzcie na ich składy i zobaczycie, dlaczego rywalizacja o mistrzostwo Anglii generuje tak wielkie zyski. Zadajesz pytanie – widzisz odpowiedź.
– Mam dużo sympatii dla Clermont, poszczęściło im się. Ale tu chodzi o elementarną uczciwość. Inni ligowi rywale PSG nie mieli tego szczęścia, żeby przyjechać do Paryża i zmierzyć się tam ze składem B albo C – dodał Roussier.
Clermont Foot zajmuje ostatnie, osiemnaste miejsce w Ligue 1. Le Havre jest czternaste.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Za rogiem wielki sukces, za kulisami walka o wpływy. W Stuttgarcie jak zawsze jest wesoło
- To jeszcze odbudowa, czy już optymalna forma – w jakim punkcie znajduje się dziś Jakub Moder?
- Dzień zemsty Emmanuela Adebayora
- Wyścig o scudetto rozstrzygnięty w ulewie, czyli włoska wersja „meczu na wodzie”
- Sto lat za Anglikami. Dlaczego najlepsze walijskie kluby nie grają w krajowej lidze?
fot. NewsPix.pl