Dziś odbyła się konferencja prasowa z udziałem Jacka Magiery przed meczem Śląska Wrocław z Piastem Gliwice. Oprócz klasycznych wątków dotyczących spotkania ligowego, pojawił się także temat Konrada Poprawy, obrońcy WKS-u, którego nazwiska od początku sezonu nie było w żadnym protokole meczowym, by nie powiedzieć wprost, że piłkarz po prostu zaginął w akcji.
Dzisiaj trener Magiera po raz pierwszy w tym sezonie szerzej wypowiedział się o 25-latku, na którego stawiał już za pierwszej kadencji w 2021 roku. Od tamtej pory Poprawa zagrał nawet w 33 spotkaniach sezonu 2022/2023, ale latem całkowicie zniknął, co na początku tłumaczono problemami zdrowotnymi.
Magiera powiedział: – Nie ma go od dawna. Nie ma go we Wrocławiu, nie ma go w drużynie, w klubie. Myślę, że jest to temat, który zostanie poruszony przez władze klubu, przez osoby zarządzające. Abyśmy jasno stwierdzili, co z nim jest. Na dzisiaj jest niedysponowany i nie bierze udziału w treningach. Nie może trenować. Nie chcę za dużo mówić. Myślę, że jestem na tę chwilę nie do końca upoważniony przez niego, aby na ten temat mówić. To nie są sprawy związane z kontuzją. To zdrowotna niedyspozycja do uprawiania sportu.
Pierwsza myśl, jaka nasuwa się przy takich słowach, to problemy kardiologiczne, ale dopóki sam zawodnik albo klub nie zdecydują się powiedzieć czegoś więcej na ten temat w otwarty sposób, nie ma co bawić się w różne teorie. Zapewne w najbliższym czasie będziemy wiedzieć więcej. Na razie licznik występów Poprawy w barwach Śląska stanął na 46 występach od 2017 roku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Tak trudna grupa na Euro to paradoksalnie dobra informacja dla polskiej piłki
- Królowie stojącej piłki. Kto w Ekstraklasie najlepiej korzysta ze stałych fragmentów gry?
- Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]
Fot: Newspix