Za każdym razem, kiedy jakiś piłkarz Barcelony upada na murawę i łapie się za nogę, kibice drżą właściwie z przyzwyczajenia. Bycie fanem „Dumy Katalonii” nie jest łatwe, bo wielu jej ważnych zawodników wypada na przestrzeni sezonu, a kilku ostatnio omija kluczowe mecze. Tak jest z Pedrim i de Jongiem, a od dłuższego czasu także z Gavim. Teraz, gdy Marc-Andre Ter Stegen zszedł za linię boczną z urazem w czasie treningu, można było znów zatrzymać oddech.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak niemiecki bramkarz leży na murawie w otoczeniu fizjoterapeutów. Hiszpańscy dziennikarze w tej kwestii napisali różne rzeczy. Guillem Borràs Pérez podał, że Niemiec miał problem z kolanem. Z kolei Gerard Romero uspokoił, że bramkarz Barcy był później gotowy do kontynuowania piątkowego treningu przed sobotnim meczem z Las Palmas.
❗️Ter Stegen tiene que ser atendido durante el entrenamiento previo al Barça – Las Palmas. El alemán con problemas en la rodilla, hasta le han hecho la prueba del cajón para comprobar ligamentos cruzados.
Después se ha levantado, pero no podíamos grabar más. @INIE8TAZO pic.twitter.com/g02S8nKFt9
— Guillem Borràs Pérez (@Guillembp01) March 29, 2024
Tak naprawdę dopiero okaże się, czy Ter Stegen przeżył tylko chwilę grozy, czy chodzi o coś więcej. Jeden z hiszpańskich dziennikarzy napisał o więzadłach, a przecież w najbliższych tygodniach Barcelona rozgrywa dwumecz z PSG w Lidze Mistrzów. Brak Niemca między słupkami bardzo mocno wpłynąłby na szanse ekipy Xaviego. Inaki Pena, który wcześniej pod nieobecność Ter Stegena zagrał w 17 spotkaniach, absolutnie nie gwarantował spokoju i był wręcz jednym z najsłabszych punktów zespołu.
„Duma Katalonii” zajmuje drugą lokatę w ligowej tabeli. Do Realu Robert Lewandowski i spółka tracą osiem punktów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ekologiczny ewenement na piłkarskiej mapie Polski
- Kto w Ekstraklasie najlepiej korzysta ze stałych fragmentów gry?
- Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]
Fot. Newspix