Wielce prawdopodobne jest, że Juventus w najbliższym czasie będzie chciał się pozbyć Arkadiusza Milika. Nie oznacza to jednak, że Polak będzie miał problem ze znalezieniem nowego pracodawcy. Portal CalcioMercato informuje, że interesuje się nim AC Milan.
Arkadiusz Milik zdecydowanie nie może uznawać obecnego sezonu za udany. Polak zawodzi w Juventusie na całej linii, zdobył zaledwie sześć bramek i zaliczył jedną asystę w 28 meczach, co sprawia, że nie ma szans na przebicie się do pierwszego składu. Jakby tego było mało, stracił też miejsce w szerokiej kadrze reprezentacji Polski. Michał Probierz nie powołał go w ogóle na marcowe zgrupowanie, podczas którego Polacy wywalczyli awans na Euro 2024.
Nic więc dziwnego, że władze Juventusu nie wiążą przyszłości z Milikiem i chętnie pozbyłyby się go już w najbliższym okienku transferowym. W przeciwieństwie do Massimiliano Allegrego, który widzi w nim wartościowego zmiennika. Problem w tym, że trener prawdopodobnie pożegna się z pracą wraz z końcem sezonu.
Sam zawodnik nie jest specjalnie skłonny do zmiany otoczenia, ale na brak zainteresowania nie może narzekać. Portal CalcioMercato poinformował właśnie, że interesuje się nim AC Milan. Stefano Pioli widziałby go w tej samej roli, w której widzi go Allegri w Juventusie. Szczególnie że latem z klubu odejdzie prawdopodobnie Olivier Giroud.
Dla Milika mógłby to być pewien krok do przodu. Milan znajduje się bowiem przed drużyną Polaka w tabeli Serie A. Rossoneri zajmują drugie miejsce z trzema punktami przewagi nad trzecim Juventusem.
Czytaj więcej na Weszło:
- Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale…
- Eliminacje były wstydem, ale nie deprecjonuje to naszej obecności na EURO
- Kredyt zaufania dla Probierza. Czas na stabilizację w reprezentacji Polski
- Trela: Futbol daje drugą szansę. Kluczowe aspekty wygranej w Walii
- Można nie trafiać w bramkę, a rozegrać dobry mecz. Polska staje się lepszą drużyną
Fot. Newspix