Jeśli strzelasz 36 goli w sezonie w silnej lidze portugalskiej, to kolejka po ciebie ustawia się niemal natychmiast. Viktor Gyokeres, szwedzki superstrzelec Sportingu Lizbona, będzie miał latem spory dylemat, którego z gigantów europejskiej piłki wybrać jako swojego nowego pracodawcę. Aktualnie największe zainteresowanie napastnikiem wykazują AC Milan i Paris Saint Germain, o czym donoszą włoskie i portugalskie media.
Według “La Gazzetta Dello Sport” to Milan jest jednym z faworytów w wyścigu po 25-letniego snajpera. Włosi podczas letniego okna transferowego chcą wzmocnić pozycję napastnika. Wiele wskazuje na to, że po tym sezonie Olivier Giroud przeniesie się za ocean, do MLS. Także przyszłość drugiej “dziewiątki”, Luki Jovicia, stoi pod dużym znakiem zapytania.
Napastnik miałby zastąpić któregoś z nich, a magnesem przyciągającym Szweda miałby być jego rodak, Zlatan Ibrahimović, obecnie doradca zarządu mediolańskiego klubu, przy okazji jeden z idoli Gyokeresa.
Najpoważniejszym rywalem Milanu w walce o 25-latka może okazać się PSG. Według portugalskiego dziennika “A Bola” jest to również jeden z celów transferowych klubu ze stolicy Francji, który będzie musiał przebudować pierwszą linię po spodziewanym odejściu Kyliana Mbappe i być może również Goncalo Ramosa, który nie spełnia oczekiwań. Szwed może być elementem tej zmiany.
PSG are interested in the signing of Viktor Gyokeres.
[🗞 Abola] pic.twitter.com/YTX1o6e7jn
— Footy Accumulators (@FootyAccums) March 26, 2024
Według gazety, w kontrakcie Gyokeresa zawarta jest klauzula odstępnego w wysokości stu milionów euro, która nie powinna stanowić problemu dla krezusów z Paryża. Kierunek Lizbona-Paryż był już zresztą kilkakrotnie testowany i obie strony były raczej zadowolone z transakcji, o czym świadczy choćby niedawny transfer urugwajskiego pomocnika Manuela Ugarte.
Gyokeres w tym sezonie, we wszystkich rozgrywkach, dla Sportingu Lizbona w 39 spotkaniach strzelił 36 goli i zanotował 14 asyst. Wcześniej bronił barw Brighton, Swansea czy St. Pauli, ale renomę zdobył dopiero w latach 2021-2023, kiedy grał na zapleczu Premier League. Dzięki seryjnie zdobywanym bramkom w barwach Coventry City, zapracował na transfer do Sportingu latem ubiegłego roku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Uratujmy to
- Niedoszły żużlowiec, kibic Chelsea, ministrant. „Dla Piotrowskiego nie ma szczytu nie do zdobycia”
- Przypadkowy bohater? Jak Robert Page zapisze się w historii walijskiej piłki
- Sir Giggs z Cardiff. Historia upadku niedoszłego rycerza
- Yma o Hyd! Jak futbol pomaga ocalić walijski język i tożsamość [REPORTAŻ]
- Przemysław Frankowski: Możemy grać ładnie. Awans z grupy w Katarze nie cieszył [WYWIAD]
Fot. Newspix