W meczu z Estonią Matty Cash na boisku pojawił się zaraz po przerwie, jednak ledwie 11 minut później musiał je opuścić. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl, przez uraz mięśniowy wahadłowy pożegna się z piłką na trzy tygodnie.
Choć reprezentacja Polski będzie bardzo miło wspominać spotkanie z Estonią, to tego samego nie może powiedzieć Matty Cash. Wahadłowy kluczowe spotkanie barażów rozpoczął na ławce. Co gorsza, kiedy już się na boisku pojawił, musiał je opuścić po ledwie 11 minutach.
Wstępne badania wykazały uraz mięśnia dwugłowego uda. Z tego względu zawodnik Aston Villi opuścił już zgrupowanie i wrócił do klubu. Tam ominą go aż cztery spotkania: Z Wolverhampton, Manchesterem City, Brentford i Lille. Jakby tego mało, pod znakiem zapytania stoi występ przeciwko Arsenalowi 14 kwietnia.
To fatalna informacja dla „The Villans”. Unai Emery traci bowiem swojego absolutnie podstawowego gracza. Cash w tym sezonie rozegrał dla swojego klubu aż 40 meczów, a przy okazji zanotował cztery gole i dwie asysty.
Więcej na Weszło:
- Walijski czwartoligowiec ma miliony fanów. Jak to robi? Witamy w Wrexham! [REPORTAŻ]
- Wyszedł z cienia Bale’a i Ramseya. Harry Wilson – nowy lider Walii i duże zagrożenie dla Polski
- Głos marudy, czyli trzy obawy personalne przed Walią
- Istnieje życie bez Bale’a. Jak (nie)zmieniła się reprezentacja Walii
Fot. Newspix