Paweł Wszołek nie zagra w dwóch najbliższych ligowych spotkaniach. To efekt czerwonej kartki, którą 31-latek obejrzał w meczu z Piastem Gliwice. Wahadłowego ominą starcia z Górnikiem Zabrze i Jagiellonią Białystok.
Przypomnijmy, Wszołek bardzo ostro sfaulował Tomasza Mokwę. Wejście nakładką legionisty początkowo zostało wycenione przez sędziego Tomasza Musiała na żółtą kartkę, ale po analizie VAR arbiter zmienił kolor kartonika na czerwony. Wszołek murawę opuścił, dwa najbliższe mecze obejrzy z trybun.
Dodajmy, że będą to kluczowe starcia dla stołecznego klubu. Górnik Zabrze znajduje się bowiem dwie lokaty niżej i ma dwa punkty mniej od Legii Warszawa. Jagiellonia jest z kolei liderem, uzbierała o siedem punktów więcej niż drużyna Kosty Runjaica.
Sprawa Wszołka to nie był jedyny komunikat ze strony Komisji Ligi. Przekazano też, że odroczono rozpatrzenie wydarzeń podczas meczu Ruch – Górnik ze względu na wagę sprawy oraz konieczność zebrania pełnego materiału dowodowego, mogącego mieć wpływ na ostateczne orzeczenie. Chodzi oczywiście o wandalizm, którego dopuścili się fani Górnika na sektorze gości na Stadionie Śląskim po Wielkich Derbach Śląska.
Komisja Ligi @_Ekstraklasa_ odroczyła rozpatrzenie wydarzeń podczas meczu @RuchChorzow1920 – @GornikZabrzeSSA ze względu na wagę sprawy oraz konieczność zebrania pełnego materiału dowodowego, mogącego mieć wpływ na ostateczne orzeczenie.
— Rafał Musioł (@rafal_musiol) March 20, 2024
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Jagiellonia w światowej czołówce
- Śląsk mógłby rozłożyć teraz leżaki, a i tak miałby dobry sezon
- Tłum policjantów, Podolski z megafonem i rozczarowanie kibiców
Fot. FotoPyk