Reklama

Alarm w Legii! Kramer wypada prawdopodobnie do końca sezonu

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

11 marca 2024, 17:10 • 2 min czytania 11 komentarzy

Kłopoty Legii Warszawa. Teraz kibice stołecznego klubu mają kolejne zmartwienia na głowie. Poza największą bolączką, czyli fatalną passą ich zespołu (sześć meczów bez wygranej), z gry najpewniej do końca rozgrywek wypada Blaz Kramer. Dziś klub poinformował o kontuzji napastnika.

Alarm w Legii! Kramer wypada prawdopodobnie do końca sezonu

Kramer rozpoczął wczorajsze zawody z Widzewem od pierwszej minuty. Na murawie spędził blisko godzinę. W 59. minucie musiał zejść z grymasem bólu, zastąpił go absolutny debiutant, 19-letni Wojciech Urbański.

Powodem zejścia była kontuzja. Dziś Legia opublikowała w tej sprawie komunikat. – Blaz Kramer w najbliższych dniach przejdzie operację złamanej kości. Szacowana przerwa w treningach potrwa około 9-12 tygodni – czytamy.

Reklama

Oznacza to więc, że najpewniej 27-latek ma po sezonie. Słoweniec trafił na Łazienkowską latem 2022 roku, ale od początku jego pobytu miewał mniejsze i większe urazy. Łącznie dla Legii rozegrał 45 meczów, strzelił 12 bramek i zanotował jedną asystę.

Legia zajmuje szóste miejsce w lidze. Do liderującej Jagiellonii traci siedem punktów.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. FotoPyk

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Ekstraklasa

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

11 komentarzy

Loading...