Jan-Niklas Beste znalazł się na celowniku Juliana Nagelsmanna. Jeśli średnio świta wam w głowie, co to za zawodnik, to nic nie szkodzi, bo selekcjoner reprezentacji Niemiec zamierza podczas marcowego zgrupowania powołać kilka niespodziewanych nazwisk, w tym skrzydłowego rewelacyjnego beniaminka – Heidenheim.
Choć przed sezonem Heidenheim było skazywane na pożarcie, to absolutny beniaminek radzi sobie w Bundeslidze całkiem nieźle. Plasuje się w środku tabeli i sprawił kilka niespodzianek, m.in. dwukrotnie remisując z Borussią Dortmund czy ogrywając Stuttgart. Wiodącą postacią tego zespołu jest Jan-Niklas Beste.
W tym sezonie 25-letni skrzydłowy zdobył już siedem bramek i zanotował dziesięć asyst w 21 meczach Bundesligi. To fantastyczne statystyki, biorąc pod uwagę, że Beste w niemieckiej elicie zadebiutował dopiero w sierpniu zeszłego roku po zaskakującym awansie Heidenheim.
Według Floriana Plettenberga z niemieckiego „Sky Sport” Nagelsmann powoła Bestego na marcowe zgrupowanie reprezentacji Niemiec. Obaj odbyli już nawet telefoniczną rozmowę w tym temacie. Zawodnik Heidenheim nie będzie jedynym zaskakującym nazwiskiem, które ogłosi selekcjoner. Do kadry po trzech latach powróci Toni Kroos. Ale może to nie być koniec niespodzianek.
W marcu Niemcy zmierzą się w towarzyskich spotkaniach z Francją i Holandią.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU NA WESZŁO:
- Niepokonani, Niezwyciężeni, Invincibles. Czy Bayer dołączy do elitarnego grona?
- Bjelica: Nie zabraniam piłkarzom piwa i papierosów
- Gruby problem BVB. Co zrobić z Niklasem Süle?
Fot. Newspix