Reklama

Olbrzymi skandal w polskim futbolu kobiecym

Bartek Wylęgała

Opracowanie:Bartek Wylęgała

07 marca 2024, 16:38 • 2 min czytania 53 komentarzy

Stomilanki Olsztyn to jeden z większych klubów kobiecych w kraju. Jak ujawnia reportaż portalu Sport.pl, w szatni zespołu Ekstraligi regularnie miało dochodzić do mobbingu podopiecznych ze strony władz. Cały skandal kręci się wokół postaci Dariusza Maleszewskiego. Menedżera i jednocześnie prezesa klubu.

Olbrzymi skandal w polskim futbolu kobiecym

Sprawa zaczęła się od listu otwartego ze strony czterech zawodniczek: Malehi Milner, Francieli Cupertino, Marty Vidal oraz Marii Contreras. Wyjaśniły w nim, co musiały przez ostatnie miesiące znosić, jako piłkarki zza granicy.

– Na szczególną uwagę zasługuje nieodpowiednie zachowanie trenera, a zarazem głównego menedżera klubu. Podczas naszego pobytu w klubie musiałyśmy znosić sytuacje, w których byłyśmy poniżane, upokarzane i wyśmiewane przed całą drużyną (zarówno podczas treningów, jak i meczów) oraz izolowane od pozostałych zawodniczek – czytamy w oświadczeniu.

Ponadto miały regularnie ze strony zarządu otrzymywać pogróżki, gdy domagały się uregulowania kwestii zaległych pensji.

Równie duże obrzydzenia budzi sytuacja z 2014 roku. W ramach “chrztu” nowa członkini zespołu miała za zadanie zlizywać bitą śmietanę z kolan prezesa Maleszewskiego. W 2020 mająca 17 lat Weronika Rozalska musiała walczyć z natrętnym członkiem sztabu.

Reklama

Nie pojechał do bursy, tylko w stronę wiaduktu. Zatrzymał się pod nim, w ciemnym miejscu. Odpiął swój pas, nachylił się w moją stronę i chciał mnie pocałować. Wywinęłam się. Powiedziałam: “Nie, trenerze!”. Odpuścił – opowiedziała w wywiadzie dla Sport.pl pokrzywdzona.

Sprawca zdarzenia, trener Wojtek, został odsunięty od drugiego zespołu, gdy Rozalska poinformowała o zdarzeniu prezesa Maleszewskiego. Zmiana była tylko chwilowa. Kiedy piłkarka opuściła Stomilanki, Wojtek natychmiastowo wrócił do pełnionej funkcji. On sam twierdzi, że nie zrobił niczego, co “byłoby wbrew woli zawodniczki”.

Na sprawę zareagował Cezary Kulesza za pośrednictwem swojego Twittera. Poinformował o odwołaniu Maleszewskiego z dotychczas pełnionej funkcji w ramach związku.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

fot. FB KKP Stomilanki Olsztyn

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

53 komentarzy

Loading...