Reklama

Media: Prywatyzacja Śląska Wrocław? Temat wróci po wyborach

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

04 marca 2024, 17:20 • 2 min czytania 8 komentarzy

W maju ubiegłego roku miasto Wrocław ogłosiło przetarg na sprzedaż klubu, który został wygrany przez niemiecką firmę Westminster. Do prywatyzacji jednak jeszcze nie doszło. W międzyczasie Urząd Miejski zdecydował się na nową wycenę klubu, gdyż pierwotnie WKS miał zostać sprzedany za 8 milionów złotych, ale z uwagi na dobre wyniki drużyny Jacka Magiery uznano tę kwotę za zbyt niską. Na jakim etapie jest proces przejęcia klubu? Wiedzą na ten temat podzielił się dziennikarz Piotr Potępa na X/Twitterze. 

Media: Prywatyzacja Śląska Wrocław? Temat wróci po wyborach

Z informacji, które udało mi się uzyskać, wynika, że główna oś umowy inwestycyjnej jest już gotowa. Brakuje jeszcze tylko niektórych wartości, zobowiązań i praw. One zostaną tam wpisane w konkretnym momencie. Ten moment został ustalony na czas po wyborach samorządowych, żeby uniknąć używania tematu prywatyzacji Śląska Wrocław do rozgrywek politycznych. To musi odbyć się w spokojnym i racjonalnym momencie, czyli wtedy, kiedy kurz politycznej zawieruchy już opadnie – przekazał Potępa.

Jeszcze w grudniu wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur w rozmowie z portalem “igol.pl“ podkreślał, że te rozmowy z inwestorem są tak długie i dalej będą się ciągnąć, gdyż chcą mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. – Nie chcemy tego procesu prywatyzacji przeprowadzać za wszelką cenę, szybko i byle jak. Najważniejszy dla klubu i dla miasta jest długi dystans. My chcemy wskoczyć na wyższy poziom jakościowy. Po to tak długo rozmawiamy z inwestorem.

Reklama

Na czele firmy Westminister, która zajmuje się nieruchomościami na terenie Niemiec i Polski, stoi Marian Ziburske. Wcześniej biznesmen sponsorował drużyny hokejowe, ale też współpracował z Unionem i Herthą.

WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Francja

Polacy docenieni we Francji. Trójka w znakomitym gronie

Patryk Stec
2
Polacy docenieni we Francji. Trójka w znakomitym gronie

Komentarze

8 komentarzy

Loading...