Thomas Tuchel zostanie zwolniony z Bayernu Monachium, jeśli odpadnie z Ligi Mistrzów. Taki scenariusz jest realny według niemieckich mediów, co potwierdza również Fabrizio Romano.
W piątek Bayern Monachium zremisował 2:2 z Freiburgiem. To siódma strata punktów przez Die Roten w tym sezonie Bundesligi. Oznacza niemal całkowity brak szans na obronę mistrzostwa Niemiec. I o ile w Bawarii pogodzili się z tym, o tyle cały czas liczą na sukces w Lidze Mistrzów. Porażka w pierwszym meczu z Lazio psuje jednak nastroje i jeśli w rewanżu nie uda się odrobić strat, posadę straci Thomas Tuchel.
W zasadzie przesądzone jest już to, że Tuchel rozstanie się po zakończeniu sezonu z Bayernem. Miał go jednak dokończyć. Jednak jeśli zawiedzie w Champions League, włodarze nie będą mieli żadnego celu, by dalej trzymać szkoleniowca na ławce. O przyszłości trenera przekonamy się już we wtorek. Właśnie wtedy dojdzie do rewanżu monachijczyków z Lazio.
Kto zastąpi Tuchela, jeśli ten odpadnie z Champions League? Najpoważniejszym kandydatem wydaje się Ole Gunnar Solskjaer, ale niewykluczone, że włodarze Bayernu postawią na bardziej budżetowe rozwiązanie i pozwolą na dokończenie sezonu jednemu z trenerów, których posiadają w swoich szeregach w innych zespołach.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Cztery piękne gole we Freiburgu. Bayern traci zwycięstwo w samej końcówce
- Zdalnie sterowane samochody i piłeczki tenisowe wygrały z żądzą pieniądza
- Oficjalnie: Bayern Monachium ukarany przez UEFA
Fot. Newspix