Erik Exposito jest liderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy, ale po przerwie zimowej nie zdobył jeszcze ani jednej bramki i nie prezentuje się najlepiej pod względem fizycznym, co wypominają mu kibice i piłkarscy eksperci. Były reprezentant Polski Radosław Kałużny w rozmowie z “Przegląd Sportowy Onet” nie szczędził w słowach, krytykując napastnika Śląska Wrocław. – Exposito nadaje się do programu “Wyjadacze”, a nie na boisko.
Erik Exposito w pierwszej części sezonu strzelił 14 goli w Ekstraklasie i głównie dzięki jego świetnej formie strzeleckiej Śląsk Wrocław zimę spędził na fotelu lidera. Podopieczni Jacka Magiera nieco zwolnili z tonu i po przerwie zdobyli zaledwie punkt w trzech meczach. A kapitan zespołu wyglądał w nich blado, dlatego też zaczęto wypominać mu m.in. niesportową sylwetkę.
STAŁO SIĘ! 😁💥
Exposito vs Kowal – oficjalne porównanie gabarytów #LigaMinus pic.twitter.com/7gKrkhVJwo
— Weszło! (@WeszloCom) February 25, 2024
– Hiszpan jest recydywistą w kwestii obżarstwa i osiągnięcia rozmiaru XL. Najwyraźniej w Śląsku Wrocław jedni mają apetyt na mistrzostwo Polski, a drudzy – jak Exposito – na golonkę. Śmieję się, chociaż to jest żałosne i świadczy o tym, jak niektórzy traktują swoich pracodawców, kumpli, trenerów i kibiców. Mają ich w… brzuchu – uważa Radosław Kałużny.
Gdy Jacek Magiera w kwietniu ponownie obejmował Śląsk Wrocław, odsunął od drużyny Erika Exposito, tłumacząc to tym, że Hiszpan ma rzeczy do nadrobienia. – Exposito dostał rozpiskę treningów i limit wagi, z jakim ma się stawić w klubie. Gdzie on te treningi zrobi, to mnie nie interesuje. Może w górach, może nad morzem, może gdziekolwiek. Dzisiaj nie chcę go widzieć w szatni. Zawodowcy mają o siebie dbać – powiedział Jacek Magiera w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale “Prawda Futbolu”.
– Cenię trenera Magierę, ale zastanawia mnie, czy on nie widzi, nie wie, że jego najlepszy piłkarz ma “wywalone” na profesjonalizm, a w zdobywaniu bramek przeszkadza mu brak dynamiki i szybkości, ponieważ taszczy przed sobą bandzioch? OK, Jacek Magiera może mieć na głowie milion spraw, lecz na pewno ma w sztabie speców od przygotowania fizycznego, lekarzy, którzy mogliby mu zasygnalizować, że Exposito nadaje się do programu “Wyjadacze”, a nie na boisko – podkreślał Kałużny.
WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:
- Trela: Po pierwsze nie szkodzić. Niedźwiedzia przysługa Baldy wobec Magiery
- Sztylka: Moje zwolnienie ze Śląska? Zero klasy i profesjonalizmu [WYWIAD]
- David Balda uroczo tłumaczy, że Kenneth Zohore to jednak jest fachowiec
- David Balda to nałogowy gaduła
Fot. Newspix