Raków Częstochowa nie ma ostatnio najlepszej passy, a teraz będzie im jeszcze trochę trudniej wrócić na zwycięski szlak. W dzisiejszym komunikacie medycznym klub poinformował, że w najbliższych tygodniach trener Dawid Szwarga będzie musiał obyć się bez pomocy Marcina Cebuli. Piłkarz naciągnął więzadło krzyżowe.
To efekt ostatniego spotkania z Piastem Gliwice. Raków z hukiem wyleciał z Pucharu Polski, a na domiar złego urazu nabawił się jeden z zawodników. Zgodnie z pierwszymi doniesieniami, Cebula miał pauzować przez kilka najbliższych tygodni i faktycznie – klubowi medycy szacują, że do gry wróci za około półtora miesiąca.
📝 Mamy dla Was raport medyczny z naszej drużyny przed niedzielnym meczem z Lechem Poznań.
👉 https://t.co/dP7w526HoL pic.twitter.com/yVLXktqz6I
— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) February 29, 2024
Marcin Cebula zagrał w tym sezonie w 19 meczach ligowych, zdobywając gola i notując dwie asysty. W większości spotkań wchodził na boisko dopiero w drugiej połowie. Co ciekawe, pucharowy mecz z Piastem był jego setnym oficjalnym występem w barwach Rakowa. Jubileusz raczej z tych wyjątkowo nieudanych…
WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA:
- Dawid Szwarga i Raków – czas rozliczeń, czy jednak kryzys wkalkulowany w ryzyko?
- To najsłabszy Raków od lat
- Raków wypożyczył Kongijczyków do dwóch klubów II ligi
Fot. 400.mm
