Reklama

Jedno z przedszkoli w Zabrzu zyska imię Włodzimierza Lubańskiego

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

27 lutego 2024, 14:38 • 3 min czytania 3 komentarze

Przedszkole nr 49 w Zabrzu będzie miało nowego patrona, a zostanie nim legenda zarówno Górnika jak i reprezentacji Polski – Włodzimierz Lubański. W najbliższy piątek odbędzie się specjalna uroczystość nadania nowego imienia placówki oświatowej, w której weźmie udział Lubański, który dwa dni wcześniej będzie obchodził 77. urodziny. 

Jedno z przedszkoli w Zabrzu zyska imię Włodzimierza Lubańskiego

Dlaczego padło na taki wybór patrona?

Zabrze to Górnik, a Górnik to Zabrze. Górnik to ważny symbol oraz sportowa marka naszego miasta: 14-krotny mistrz Polski. To cenna tradycja, teraźniejszość i przyszłość wpisana w życie mieszkańców. Mając powyższe na uwadze, Rada Pedagogiczna i Rada Rodziców Przedszkola nr 49 w Zabrzu podjęły uchwałę w sprawie nadania przedszkolu imienia Włodzimierza Lubańskiego. Wybierając dla przedszkola imię, kierowano się założeniem, że powinna to być osoba godna naśladowania, ściśle związana z historią miasta Zabrze i tradycjami pielęgnowanymi od dziesięcioleci – argumentuje placówka.

Reklama

Włodzimierz Lubański był uznawany za jeden z największych talentów polskiej piłki. Wielu ekspertów z tamtych czasów uważa, że gdyby nie poważna kontuzja, to napastnik zrobiłby jeszcze większą karierę, choć, patrząc na jego dorobek, i tak jest on szalenie imponujący. Zdobył z reprezentacją Polski złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w 1972 roku. W Narodowych barwach rozegrał 75 spotkań i strzelił 48 goli.

Grając w Górniku Zabrze, cztery razy z rzędu zostawał królem strzelców ekstraklasy (1966-1969). Z tym klubem sięgnął aż siedem razy po mistrzostwo Polski, a w sezonie 1969/70 dotarł z nim do finału Pucharu Zdobywców Pucharów. We wszystkich rozgrywkach rozegrał dla Górnika 315 meczów, w których strzelił 228 goli.

Lubański jest najmłodszym debiutantem i strzelcem reprezentacji Polski w historii. Dokonał tego w 1963 roku w meczu towarzyskim z Norwegią (9:0), miał wtedy dokładnie 16 lat i 188 dni. O skali talentu Lubańskiego niech świadczy również fakt, że w 1970 roku Real Madryt zgłosił się do Górnika po niego i oferował milion dolarów amerykańskich. Do tego transferu nie dopuścił jednak Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Kilkanaście lat później napastnik wyjechał do Belgii, gdzie grał w Lokeren. W swoim CV ma jeszcze francuskie Valenciennes czy Stade Quimper, a karierę zakończył w wieku 39 lat w belgijskim Mechelen.

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka ręczna

Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

redakcja
1
Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

Piłka nożna

Francja

Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Damian Popilowski
0
Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Komentarze

3 komentarze

Loading...