W niedzielnym spotkaniu z Milanem Piotr Zieliński wreszcie wybiegł w pierwszym składzie Napoli. Jednak ostatnie perturbacje związane z jego odejściem z Neapolu nie wpłynęły dobrze na jego formę. Polak był niewidoczny, a włoskie media nie były dla niego zbyt łaskawe.
29-letni pomocnik ostatnio gra w kratkę. Opuścił ligowy mecz z Hellasem Verona i został skreślony z kadry na fazę play-off Champions League, aby zrobić miejsce nowym graczom, pozyskanym przez Napoli w zimowym okienku. Polak jest łączony z Interem Mediolan, co przy jego sytuacji kontraktowej pozwala snuć plotki i przypuszczenia o rychłym odsunięciu go od składu drużyny z południa Włoch.
Dość nieoczekiwanie Zieliński jednak pojawił się w wyjściowej jedenastce trenera Mazzariego na mecz z Milanem. Nie zaprezentował się jednak dobrze, a w 76. minucie został zmieniony.
– Drużyna potrzebowała jakości, a Mazzarri nie chce się bez niego obejść. Zaczął z odpowiednim nastawieniem i z kilkoma istotnymi zagraniami, ale zaraz potem zniknął całkowicie – możemy przeczytać na łamach Calciomercato.
– Mazzarri zbyt długo czekał ze zmienieniem go – dodało Tuttonapoli.net. W obu serwisach Zieliński został oceniony na piątkę w dziesięciostopniowej skali.
O bezbarwnym meczu Polaka pisały też polskie media. Przegląd Sportowy stwierdził, że ten nie może zaliczyć go do udanych, a Eurosport napisał: – O jego występie można powiedzieć niewiele dobrego. Był praktycznie niewidoczny.
Zieliński w tym sezonie zagrał w barwach Napoli we wszystkich rozgrywkach 27 spotkań i strzelił trzy gole. 29-latek wciąż nie ujawnił gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Nic nie wskazuje na to, aby miał zostać w stolicy Kampanii, a z kolei wiele tropów prowadzi do Mediolanu i nowego kontraktu z tamtejszym Interem.
Napoli, czyli wciąż aktualny mistrz kraju, w obecnych rozgrywkach zajmuje dziewiąte miejsce. Do czwartej pozycji, dającej udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, traci aktualnie siedem punktów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Czasy się zmieniają, ale Theo Hernandez zawsze jest w komisjach
- Szalony mecz i niespodzianka w Barcelonie! Lewandowski z golem, debiut Jóźwiaka
- Pogoń zdobywa Wrocław po raz pierwszy od prawie 23 lat!
- Trela: Liga południowa. Dlaczego nikt nie wywiózł mistrzostwa Polski poza 52. równoleżnik
- LIGA MINUS 20 23/24 – NOWA RUNDA EKSTRAKLASY, NOWE STUDIO, NOWA GODZINA, TAKI SAM KOWAL
fot. Newspix