Marek Koźmiński w rozmowie z Marcinem Ryszką z “goal.pl” powiedział, że w najbliższych miesiącach dalej będziemy “cierpieć” przez reprezentację.
Były wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że trochę “przespaliśmy” moment na zmianę pokoleniową w kadrze.
– Myślę, że dość długo żyliśmy taką nadzieją i przeświadczeniem, że mamy reprezentację Polski, że mamy dobrych piłkarzy i długo tak będzie. W pewnym momencie nie włączyliśmy trybu lekkich zmian, korekty, wprowadzania nowych zawodników. Na dziś cierpimy z tego powodu i niestety cierpieć będziemy dalej, bo tego nie da się zmienić w ciągu kilku miesięcy – tłumaczy Koźmiński.
Rywal Cezarego Kuleszy w ostatnich wyborach na stanowisko prezesa PZPN-u został także zapytany o błędy, które popełniono w federacji, gdy kierował nią Zbigniew Boniek.
– Uważam, że moment i forma zwolnienia Jerzego Brzęczka były bardzo niefortunne. W moim odczuciu, po tym wszystkim, co się wydarzyło, z Jurkiem trzeba było porozmawiać zaraz po meczach jesiennych i wtedy podjąć decyzję, a nie po dwóch miesiącach – powiedział Marek Koźmiński.
– Nie udało mi się namówić prezesa Bońka, a byłem blisko, na wybudowanie siedziby i nie udało mi się go też namówić na kupienie ośrodka piłkarskiego, czego również byłem blisko – dodał.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- ALBERT RUDE: NIE MOGŁEM ODMÓWIĆ WIŚLE KRAKÓW
- NAJSŁABSZY SEZON POLAKÓW W BUNDESLIDZE OD 40 LAT
- PORTRET PIŁKARZA ŚWIADOMEGO – PATRYK SOKOŁOWSKI
Fot. FotoPyk