Reklama

Pedro Henrique odchodzi z Radomiaka. Rekord transferowy klubu, znamy szczegóły

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

31 stycznia 2024, 18:41 • 3 min czytania 37 komentarzy

Radomiak Radom wkrótce opuści najlepszy strzelec zespołu, Pedro Henrique. Brazylijski napastnik ustalił już warunki odejścia z klubu i niedługo sfinalizuje przenosiny do nowej drużyny. Ostatecznie padło na egzotyczny kierunek, o którym już wspominaliśmy — ligę chińską.

Pedro Henrique odchodzi z Radomiaka. Rekord transferowy klubu, znamy szczegóły

Pedro Henrique odchodzi z Radomiaka Radom, to już niemal oficjalne informacje. Napastnik Zielonych wkrótce przejdzie testy medyczne przed transferem do klubu chińskiej ekstraklasy. Jego nowym pracodawcą zostanie jednak nie Shanghai Port, o którym wcześniej pisaliśmy, a Wuhan Three Towns. Siódma ekipa poprzedniego sezonu Chinese Super League, w której niedawno występował m.in. reprezentant Rumunii Nicolae Stanciu, poszukiwała napastnika i zainteresowała się Brazylijczykiem z drużyny Macieja Kędziorka.

Udało nam się ustalić szczegóły transferu.

Sensacyjny transfer Radomiaka! Wypożycza wielki talent z Tottenhamu

Transfery. Pedro Henrique piłkarzem Wuhan Three Towns

Według naszych informacji Pedro Henrique jest już o krok od chińskiego Wuhan Three Towns. Negocjacje w sprawie jego transferu odbyły się jeszcze w Turcji, jednak sprawa toczyła się długo, bo Zieloni mieli otwarte także inne tematy. W ostatnim czasie piłkarzem zainteresował się niemiecki SV Darmstadt, ale nie przerodziło się to w konkrety. Zainteresowanie Brazylijczykiem ostatecznie nie okazało się tak wielkie, jak przypuszczano. Dla Radomiaka był to problem, bo klub musiał mocno zejść z ceny. Początkowo w Radomiu liczono na minimum 1,2 miliona euro, mówiło się nawet o kwocie półtora miliona w europejskiej walucie.

Reklama

Później oczekiwania spadły do miliona euro, ale i tyle nie udało się uzyskać. Ostatecznie Pedro Henrique zostanie sprzedany za 850 tysięcy euro. W grę wchodzą także procenty od kolejnego transferu Wciąż jest to rekordowa sprzedaż w historii klubu, ale po rozbudzeniu oczekiwań w Radomiu ciężko nie odczuwać niedosytu. Po sfinalizowaniu sprzedaży Ediego Semedo do Arisu Limassol oraz Alberta Posiadały do Molde FK (bramkarz jest już w Norwegii, gdzie ustalane są ostatnie szczegóły transakcji) Zieloni zyskali 800 tysięcy euro w zimowym okienku transferowym. Wciąż było to jednak za mało, żeby domknąć budżet i zagwarantować sobie stabilizację na najbliższy rok, więc sprzedaż najlepszego strzelca okazała się koniecznością.

Transfery Radomiaka Radom od czasu awansu do Ekstraklasy

  1. Pedro Henrique – 850 tys. euro (Wuhan Three Towns)
  2. Karol Angielski – 650 tys. euro (Sivasspor)
  3. Albert Posiadała – 500 tys. euro (Molde FK)
  4. Maurides – 500 tys. euro (FC St. Pauli)
  5. Edi Semedo – 300 tys. euro (Aris Limassol)
  6. Mateusz Grzybek – 200 tys. euro (Zagłębie Lubin)
  7. Michał Kaput – 85 tys. euro (Piast Gliwice)
  8. Filip Majchrowicz – 50 tys. euro (Pafos, wypożyczenie)

Plusem nieoczekiwanych zysków ze sprzedaży dwóch innych zawodników jest to, że Radomiakowi zostanie ciut więcej na reinwestycję pod kątem budowania kadry na przyszły sezon. W obliczu sprzedaży Pedro Henrique bliższy finalizacji jest temat sprowadzenia środkowego pomocnika, a i dodatkowa “dziewiątka” do rywalizacji z Leonardo Rochą oraz Krystianem Okoniewskim może pojawić się w klubie jeszcze w tym okienku transferowym. W przeciwnym kierunku podążyć miałby za to Dominik Sokół, który niedawno wrócił do Radomia po wypożyczeniu do Tatrana Preszów.

W klubie trwają także rozmowy o wygasających kontraktach. Według naszych informacji ofertę zmiany klubu w zimowym okienku transferowym otrzymał Luis Machado. Portugalczyk, którego umowa wygasa wraz z końcem rozgrywek, miałby przenieść się do Armenii. Problem w tym, że Radomiak nie zobaczyłby za to ani złotówki, więc nie zamierza rezygnować ze skrzydłowego, choć i tak nie zapowiada się na przedłużenie z nim umowy. Nadal daleko do porozumienia z innym skrzydłowym, Lisandro Semedo. Podobnie wygląda sytuacja z Filipem Majchrowiczem, który wiosną będzie pełnił rolę zmiennika Gabriela Kobylaka.

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

Reklama

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
1
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
58
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

37 komentarzy

Loading...