Dziś odbył się zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej. W ostatnich tygodniach spekulowano, że właśnie na nim wyjaśni się kwestia przyszłości przepisu o młodzieżowcu w Ekstraklasie. Ustaliliśmy, że ten temat nie znalazł się finalnie w porządku obrad.
W grudniu ubiegłego roku w Jachrance odbyło się coroczne spotkanie klubów najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie doszło tam do oficjalnego głosowania nad sprawą młodzieżowca (w tym sezonie taki status mają polscy zawodnicy urodzeni najwcześniej 1 stycznia 2002 roku), ale odbyła się dyskusja. Większość przedstawicieli klubów opowiadała się za całkowitym zdjęciem przepisu w Ekstraklasie. Przeciwni byli ludzie z Lecha Poznań i Puszczy Niepołomice, a nie do końca sprecyzowane stanowisko miała Cracovia. Pozostali ligowcy postawili sprawę jasno – „młodzieżowiec” ma zniknąć z Ekstraklasy od sezonu 2024/25.
Taką modyfikację musi zatwierdzić jeszcze zarząd PZPN. Wewnątrz tego gremium pojawiają się głosy, że skoro kluby chcą znieść ten przepis, to trzeba zachęcić je do stawiania na młodych piłkarzy w inny sposób. 2 stycznia pisaliśmy o tym, że we władzach związku są różne pomysły, a jednym z nich jest zwiększenie puli środków w Pro Junior System. Obecnie w zależności od liczby punktów (zależą od wieku młodzieżowców i liczby rozegranych przez nich minut) najlepsze kluby dostają na koniec sezonu do podziału 10 mln zł:
- 1. miejsce – 3,25 mln zł
- 2. miejsce – 2,25 mln zł
- 3. miejsce – 1,75 mln zł
- 4. miejsce – 1,25 mln zł
- 5. miejsce – 0,75 mln zł
- 6. miejsce – 0,50 mln zł
- 7. miejsce – 0,25 mln zł
Zniesienie przepisu o młodzieżowcu w Ekstraklasie miałoby podwyższyć pulę w PJS o przynajmniej kolejne 5 mln zł. Słyszymy, że PZPN chce też zająć się wiekiem najwyżej punktujących w piłkarzy w programie (im młodszy, tym więcej punktów). Możliwe, że zostanie poruszona też kwestia minimalnej liczby Polaków, jaka musiałaby się znaleźć na listach zgłoszeniowych do rozgrywek Ekstraklasy.
Pomysłów i potencjalnych zmian jest dużo. Między innymi dlatego dzisiejszy zarząd PZPN nie zajął się jeszcze tymi tematami. Sprawa młodzieżowca w Ekstraklasie ma pojawić się na kolejnym lutowym posiedzeniu władz związku.
Przypominamy, że obecnie każdy klub Ekstraklasy powinien na koniec sezonu zebrać liczbę 3000 minut rozegranych przez młodzieżowców. Jeżeli tego nie zrobi, to w zależności od brakującej liczby minut będzie musiał zapłacić od 0,5 mln do nawet 3 mln zł kary.
WIĘCEJ O MŁODZIEŻOWCU W EKSTRAKLASIE:
- Nieoficjalnie: Znika przepis o młodzieżowcu. Większość klubów Ekstraklasy chce jego likwidacji
- Usunięcie młodzieżowca z Ekstraklasy może pociągnąć szereg kolejnych zmian
Fot. Newspix